Tzw. janosikowe to obowiązkowa wpłata do budżetu państwa, którą płacą najbogatsze samorządy na rzecz biedniejszych.
"Przed zarządem województwa już we wrześniu trudna decyzja - czy regulować nasze zobowiązania w pełnej wysokości, a jeśli tak, to co dalej" - mówił skarbnik.
Skarbnik powiedział, że z powodu niższych wpływów, głównie z CIT, do końca roku w budżecie województwa zabraknie ok. 340 mln zł. Tymczasem województwo ma jeszcze wpłacić w czterech ratach 220 mln zł janosikowego. Miesztalski wskazał, że jeżeli mazowieckie zapłaci janosikowe, to na koniec roku zabraknie właściwie na wszystkie płatności - na wynagrodzenia, na wszystkie bieżące płatności, remonty dróg, działalność instytucji, czynsze, energię itd.
Według skarbnika drugim wyjściem jest zaprzestanie regulowania janosikowego. "Wtedy jest nadzieja, że przy tych oszczędnościach, które już zarząd wdrożył w drugim półroczu, budżet nam się na koniec roku zamknie" - powiedział.
Wyjaśnił, że zarząd musi podjąć formalną decyzję w tej kwestii w poniedziałek 16 września. Raty janosikowego województwo mazowieckie musi wpłacać do 15. dnia każdego miesiąca. Ponieważ we wrześniu jest to niedziela, przelew można wysłać w poniedziałek.