We wtorek Adam Struzik, marszałek mazowiecki, Jan Grabiec, starosta legionowski, oraz Rafał Szczepański, pełnomocnik inicjatywy „Stop Janosikowe" podpisali list, w którym proszą, w imieniu Mazowsza i Koalicji Powiatów, premier Ewę Kopacz o osobisty nadzór nad naprawą janosikowego, czyli systemu subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych.
– List nie ma charakteru politycznego, ale głęboko merytoryczny, a premier jako posłanka z Mazowsza doskonale zna problem janosikowego – podkreśla Struzik.
Spadek po Tusku
Sprawa zmian w systemie subwencji to jeden z pilnych problemów do rozwiązania przez nową Radę Ministrów. Co prawda rząd Donalda Tuska przyjął projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego autorstwa Ministerstwa Finansów (MF), ale Mazowsze wespół z ekspertami od finansów i prawa przygotowało projekt alternatywny, który stał się poselskim. W efekcie w Sejmie znalazły się dwa konkurencyjne projekty i pracuje nad nim specjalna podkomisja, która nie rozstrzygnęła jeszcze, który skierować do dalszych prac.
Projekt rządowy jest mocno krytykowany przez samorządowców i to nie tylko tych z Mazowsza i najbogatszych powiatów (negatywnie zaopiniował go też np. Związek Miast Polskich). Do tego ze specjalnych opinii prawnych wynika, że może być niekonstytucyjny, choć resort finansów się z tym zarzutem nie zgadza.
– Domagamy się sprawdzenia projektu Ministerstwa Finansów przez Radę Legislacyjną przy Premierze, bo prawda jest taka, że resort wpycha parlamentowi rozwiązanie niekonstytucyjne – złości się Szczepański.