- Zdecydowaliśmy się na budowę mieszkań komunalnych, bo takie są potrzeby mieszkańców. Poza tym musimy zapewnić lokale osobom, które muszą być wysiedlone z powodu inwestycji drogowych – tłumaczy Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
W mieście na przydział komunalnej czynszówki czeka ponad 5 tys. rodzin, średni okres oczekiwania wynosi ok. siedmiu lat. Stąd miejskie inwestycje mieszkaniowe.
Lubelski Zarząd Nieruchomości Komunalnych jesienią ubiegłego roku rozpoczął budowę trzech bloków komunalnych przy ul. Zygmunta Augusta. W dwóch budynkach będzie po 48 mieszkań, a w trzecim - 24. Mają one mieć powierzchnię od 34 do 45 mkw. Budowa tych bloków ma się zakończyć dokładnie za rok - w czerwcu 2017. Koszt tej inwestycji to ponad 13,3 mln zł, z czego 30 proc. miasto dostanie w formie dopłaty z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ale to nie koniec lubelskich inwestycji mieszkaniowych. W maju władze miasta pochwaliły się, że ruszają z budową sześciu kolejnych bloków, w których znajdzie się 300 nowych lokali, głównie o powierzchni od 40 do 50 mkw.
Nowe osiedle, wraz z infrastrukturą i drogami wewnętrznymi, powstanie przy ul. Droga Męczenników Majdanka. Łączny koszt inwestycji szacowany jest na ok. 45-50 mln zł. - Partnerem miasta w tym programie mieszkaniowym jest BGK, a w szczególności Fundusz Municypalny TFI BGK – tłumaczy Beata Krzyżanowska. Dodaje, że budowa ma się zacząć w drugim kwartale 2017 roku i potrwać około dwóch lat. – Nowe mieszkania będą oferowane osobom, które musimy przenieść ze względu na realizowane inwestycje drogowe, ale część będzie można też wynająć na zasadach rynkowych w ramach wynajmu długoterminowego – tłumaczy Krzyżanowska.