Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.06.2016 23:00 Publikacja: 12.06.2016 23:00
Ta wiadomość sprowokowała mnie do sentymentalnych wspomnień z czasów młodości, czyli z końca lat 70. i 80. Nie było wtedy całonocnych sklepów z alkoholem. Tzn. nie było oficjalnie. Te nieoficjalne nazywane były w Krakowie „metami", a ponieważ były nielegalne, więc nie eksponowały towaru w witrynach, a raczej w oknach.
Najbardziej znaną były „dorożki". W nazwie nie było nic konspiracyjnego, a nawet było wiele dekonspirującego. Wódkę, ukrytą we wnętrzu dorożkarskiego kozła sprzedawał fiakier. W zimowe noce była nawet zmrożona! No i można było od razu zamówić kurs z powrotem na imprezę. „Dorożki" dotrwały do wolnej Polski.
W stolicy województwa śląskiego rozwój infrastruktury rowerowej postępuje wraz z zieloną metamorfozą miasta. Łąc...
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas