„W dobie zmęczenia i uzależnienia od technologii warto zadbać o chwilę wytchnienia" – zachęcają organizatorzy wypoczynku na wodzie i proponują pełną wrażeń podróż po rzekach i jeziorach regionu.
Dwumetrowe fale
Miejsc zapraszających turystów do odkrywania uroków województwa z wodnej perspektywy jest mnóstwo. Do wyboru są popularne akweny, i kameralne, mniej oblężone.
Niewątpliwą atrakcją dla żeglarzy jest Zalew Włocławski. Wiatry są tutaj o 2 stopnie w skali Beauforta większe niż gdzie indziej. – To dość trudny akwen, a przy mocnych wiatrach jacht potrafi się tak rozbujać, że fale nieraz mają dwa metry. To miejsce dla wytrawnych żeglarzy, mniej doświadczeni mogą wynająć jacht z kapitanem – mówi Wojciech Warecki, wicekomandor Yacht Club Anwil, który prowadzi urokliwą przystań Marina Zarzeczewo.
Można tu wypożyczyć jachty żaglowe klasy Venus (150 zł za dobę). Nie najnowsze, ale stabilne i bezpieczne. – Mamy rowery wodne, kajaki, łodzie wiosłowe, organizujemy przejażdżki katamaranem – zachwala Warecki. Jest pole namiotowe, można też naprawić jacht, i zadbać o wszystko ze świata żeglarskiego, czego dusza zapragnie.
Łodzie można zacumować również w nowoczesnej przystani wodnej na Wiśle. Wypożyczyć sprzęt, popływać kajakiem, motorówką lub „smoczą łodzią". Z przystani można się wybrać w podróż statkiem i poczuć klimat „Rejsu". Na Zalewie są rozgrywane m.in. Długodystansowe Mistrzostwa Polski Jachtów Kabinowych. Najciekawsze pływające cuda na Wiśle można podziwiać podczas Festiwalu Smoczych Łodzi.