Reklama

Dysproporcje w opłatach za taksówki w Katowicach zostaną uregulowane

Koniec z łupieniem klientów. Katowice jako pierwsze miasto aglomeracji wprowadzają maksymalne ceny dla taxi.

Publikacja: 12.07.2016 22:00

Niezrzeszeni taksówkarze za kurs z miasta na lotnisko liczyli klientom nawet kilkaset złotych

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Sztywny cennik dla taxi to efekt patologii, jakie narosły w ostatnich latach. Do Urzędu Miasta wpływało wiele skarg od pasażerów, którzy kwestionowali wysokość pobieranych opłat. - Nasze analizy wykazały, że niektórzy taksówkarze niezrzeszeni pobierają np. 99 złotych za godzinę postoju oraz aż 5 zł za przejechany kilometr w tzw. I taryfie, a więc w obrębie miasta, w godz. 6 -22 w dni powszednie. Tymczasem najniższe stawki taksówkarzy zrzeszonych to 30 zł za godzinę postoju i 1,6 zł za przejechany kilometr w taryfie I. Dysproporcja jest bardzo duża – mówi Maciej Stachura, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama