Reklama

Kamera na pierwszym planie

Dobre zdjęcia, interesujące filmy, świetni artyści, ciekawe dyskusje i wspaniała atmosfera. „Camerimage" to festiwal wyjątkowy.

Publikacja: 26.10.2016 23:00

„Powidoki”, reż. Andrzej Wajda, Bogusław Linda jako Władysław Strzemiński

„Powidoki”, reż. Andrzej Wajda, Bogusław Linda jako Władysław Strzemiński

Foto: Camerimage, Anna Włoch Anna Włoch

„Camerimage" jest też imprezą nietypową. Najważniejsi są tutaj ci, którzy na innych filmowych świętach są niemal niezauważalni: operatorzy, czyli jak oni sami siebie nazywają, autorzy zdjęć. Może dlatego mniej na tym festiwalu snobizmu, a więcej rozmów o sztuce i technice filmowej.

Zaczynało się skromnie. Na początku lat 90. kilka osób z toruńskiej fundacji „Tumult" kierowanych przez historyka sztuki Marka Żydowicza postanowiło zorganizować międzynarodowy festiwal filmowy. Pierwsza jego edycja odbyła się w 1993 roku w Toruniu. Tak te początki wspomina sam Marek Żydowicz:

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama