W grudniu Grupa Lotos zamierza przedstawić nową strategię na najbliższe lata. W jej ramach zaprezentuje m.in. jak zamierza rozwijać posiadaną sieć stacji paliw. Jednym z jej elementów będzie rozwój tzw. koncepcji LEH, czyli Lotos Energy Hub. Według planów zarządu frmy, że oprócz benzyn, oleju napędowego i autogazu (LPG), w grę wchodzi oferowanie takich paliw jak gaz sprężony (CNG), gaz skroplony (LNG) i wodór. Obiekty spółki mają być też wyposażane w stoiska do ładowania aut na prąd.
Realizacja projektu LEH ma przyczynić się do poszerzenia oferty paliwowej dla kierowców oraz stworzy nowe możliwości rozwoju dla klientów biznesowych, zwłaszcza w obszarze transportu ciężkiego, miejskiego i komunalnego. Grupa Lotos chce, aby za kilka lub najdalej kilkanaście lat, cała jej sieć była przygotowana do oferowania każdego rodzaju paliwa, na który będzie istotny popyt.
Elektryczny pilotaż
Niezależnie od prac trwających nad koncepcją LEH, Grupa Lotos już wprowadza nową ofertę do swoich obiektów. Pilotażowe przedsięwzięcia są realizowane m.in. w woj. pomorskim. Na stacjach koncernu w Gdyni Redłowo oraz Gdańsku Wrzeszczu działają punkty szybkiego ładowania aut elektrycznych. Trójmiejska sieć punktów ładowania samochodów elektrycznych powstaje w ramach prowadzonego przez gdański koncern energetyczny Energa projektu eMobility.
Zależna od Grupy Lotos spółka Lotos Paliwa jest jednym z partnerów tego przedsięwzięcia. Energa jeden punkt szybkiego ładowania uruchomiła też w Gdańsku Oliwie oraz dwa punkty półszybkiego ładowania przy urzędach miasta w Gdańsku i Sopocie.
Projekt eMobility ma charakter pilotażowy. Jego celem jest zbadanie, jak mieszkańcy Trójmiasta korzystają z samochodów elektrycznych. Chodzi m.in. o to, aby określić jakie są ich przyzwyczajenia, jak często ładują posiadane auta i czy poruszają się tylko w ruchu miejskim, czy jeżdżą także w dalsze trasy.