Chodzi o niemal 24 mln złotych. Urząd marszałkowski w Lublinie chce, by ta kwota została przesunięta na transport, a dokładnie rozbudowę fragmentu drogi wojewódzkiej nr 808 łączącej Kock z Łukowem.
Budowa lotniska w Świdniku rozpoczęła się w listopadzie 2010 roku. Dwa lata później było ono gotowe. Inwestycja kosztowała 474,5 mln złotych, z czego pierwotne dofinansowanie to 144,39 mln złotych (68,56 procent), w tym 124,96 mln złotych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a 19,43 mln złotych z budżetu państwa.
Z lotniska korzysta trzech przewoźników, którzy oferują loty w 11 kierunkach. W ubiegłym roku port obsłużył 265,1 tys. pasażerów. – 29 listopada świętowaliśmy milionowego pasażera na naszym lotnisku - mówi rzecznik Piotr R. Jankowski.
Dodaje, że spółka zakłada, że do końca roku z portu skorzysta ok. 380 tys. pasażerów, czyli o 45 procent więcej niż przed rokiem. Za 2015 rok strata netto lotniska wyniosła 26,5 mln złotych.
Mimo że lotnisko działa od czterech lat, to jeszcze nie zostało do końca rozliczone. Chodzi o zamieszanie z dotacjami unijnymi. - W sierpniu 2015 roku Komisja Europejska wydała decyzję o zmniejszeniu wydatków na budowę portu lotniczego. Chodzi o koszty kwalifikowane projektu, czyli takie, które można dofinansować z funduszy unijnych, a które możemy certyfikować w Brukseli w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego 2007 - 2013 – tłumaczy Beata Górka, rzecznik lubelskiego urzędu marszałkowskiego.