Na koniec 2015 r. w Kujawsko-Pomorskiem znajdowało się 267 takich obiektów, o ponad 100 więcej niż rok wcześniej (156). To największa liczba od 1995 r. W całej Polsce liczba targowisk również rośnie, choć nie tak szybko – z 6729 w 2014 r. do 6768 w 2015 r. Co ciekawe, mimo zwiększenia liczby bazarów wpływy z opłaty targowej wciąż maleją – w 2015 r. wyniosły one 6,74 mln zł, a rok wcześniej – 6,93 mln zł.
Kolejne inwestycje w regionie mogą powstawać m.in. dzięki środkom unijnym. W ramach operacji pt. „Inwestycje w targowiska lub obiekty budowlane przeznaczone na cele promocji lokalnych produktów" województwo kujawsko-pomorskie może liczyć na 3,32 mln euro na ten cel. Wykorzystać je mogą gminy, związki gmin, powiaty i związki powiatów. Pomoc może być przyznana, jeśli operacja będzie realizowana w miejscowości liczącej nie więcej niż 200 tys. mieszkańców.
Pieniądze można wydać na budowę targowiska lub obiektów budowlanych przeznaczonych na promocję lokalnych produktów, przebudowę istniejącego targowiska lub obiektów budowlanych przeznaczonych na cele promocji lokalnych produktów oraz na zakup nowych urządzeń, materiałów i usług.
W stylu slow
Bazary i targowiska wracają do łask nie tylko w małych miejscowościach, ale również w dużych miastach. W kwietniu ruszył cykl plenerowych śniadań dla mieszkańców Torunia i nie tylko. Śniadaniom towarzyszy Wolny Jarmark polegający na zgromadzeniu w jednym miejscu grupy lokalnych przedsiębiorców. Podczas każdego z niedzielnych spotkań na płycie rynku odwiedzający będą mogli skorzystać z oferty ok. 30 wystawców – ekologicznych lub tradycyjnych producentów żywności oraz lokalnych rękodzielników. Każde stoisko oferuje jedyne w swoim rodzaju, ręcznie wytworzone produkty naturalne. Część wystawców to laureaci nagród uzyskanych na różnych spożywczych imprezach, np. Festiwalu Smaków w Grucznie. Od dwóch lat Wolny Jarmark Toruński propaguje ideę zakupów i spożywania posiłków w konwencji slow food.
Na okazjonalnych targach można znaleźć m.in. warzywa, owoce, nabiał, wędliny, sery, kuchnię dla wegetarian, wegan i witariańską oraz produkty bez glutenu. Jest też oferta posiłków i dań serwowanych na miejscu od kuchni świata do domowej kuchni i kreatywnych potraw przygotowywanych przez pasjonatów. Pojawia się też coraz więcej targów wyspecjalizowanych, np. targ rybny.