– To część naszego projektu „Zdrowa żywność z polskich lasów", który traktujemy misyjnie. Chcemy w jego ramach promować m.in. ochronę pszczół, rozwój pszczelarstwa na terenach leśnych i w ogóle, hodowlę ryb w naszych leśnych gospodarstwach rybackich, a w przypadku dziczyzny promować ją jako mięso o wyjątkowych walorach zdrowotnych i odżywczych – tłumaczy Krzysztof Trębski, z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Sklep mieści się przy siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych przy ul. Grójeckiej w Warszawie. Został otwarty na początku grudnia i cieszy się sporym zainteresowaniem. Można w nim kupić dziczyznę mrożoną lub wędliny z niej, m.in. szynkę wędzoną parzoną z jelenia, kabanosy z daniela, kiełbasę myśliwską z dzika, polędwiczki z sarny, żeberka z dzika. Są zioła i ziołowe herbatki, np. z wierzbownicy, macierzanki, dziurawca, jemioły, bylicy, konfitury, np. jarzębina z jabłkiem, ale też mąkę z żołędzi, ciasteczka z żołędzi, kawę z żołędzi. Dostępne są też przyprawy, jak np. mielona trawa żubrówka, czosnek niedźwiedzi, grzyby marynowane czy suszone, a także ksylitol, sok z brzozy, syropy, np. z jarzębiny z miętą. Nie brakuje miodów, leśnych owoców, jak borówka brusznica, jagody, żurawina, a także ryb.
W swoim sklepie Lasy Państwowe chcą promować zwłaszcza dziczyznę. – Znaczna jej część pozyskana w Polsce jest wywożona w „skórze" za granicę, tam przetwarzana i konsumowana albo wraca do Polski w postaci drogich, przetworzonych już wyrobów. Chcielibyśmy to zmienić tak, by korzystali z tego dobrodziejstwa nasi obywatele i przedsiębiorcy – mówi Krzysztof Trębski.
Zapowiada, że firma zamierza promować mięso i zdrowe wyroby z dziczyzny wszystkich tych krajowych producentów, którzy zechcą skorzystać z jej oferty.
– Jednym z naszych celów jest wsparcie małych rodzimych firm. Nie będą to oczywiście wyroby „produkcji Lasów Państwowych", bo takowej my nie prowadzimy – dodaje Krzysztof Trębski.