Gmina Tarnowo Podgórne, położona w pobliżu stolicy Wielkopolski, liczy 22 tys. mieszkańców, ale stanowi największy rynek pracy w poznańskiej strefie podmiejskiej. Istnieje tam ponad 30 tys. miejsc pracy. Jak to możliwe? W ciągu ostatnich 20 lat powstało tam ponad 220 spółek z kapitałem zagranicznym.
Jak zapewniają przedstawiciele urzędu gminy, firmy te zainwestowały blisko 1 mld dolarów w swoje siedziby lub oddziały. Zlokalizowane są tam światowe marki, np. MAN, Scania, Hammer, Stihl, Grundfos, Auchan, Imperial Tobacco, Lidl, John Deere, Kimball Electronics, a także przedsiębiorstwa krajowe: Korbanek, Kazimieruk, Enea.
To jeszcze nic. Trwają prace nad poprawą dostępności komunikacyjnej dla terenów przemysłowych i mieszkaniowych. Budowana jest ulica Tarnowska, co pozwoli na uruchomienie 150 hektarów terenów przeznaczonych pod aktywizację gospodarczą.
W całej gminie działa 4,5 tys. podmiotów gospodarczych, z czego 75 proc. to małe rodzinne firmy. W 2012 r. przybyło ponad 150 nowych podmiotów.
Dobry klimat dla inwestorów sprzyja stabilnemu rozwojowi gminy. W 2013 r. zaplanowano dochody na poziomie 130 mln zł, a wydatki – 127 mln zł. Największe pozycje po stronie wydatków to – tak jak w wielu innych samorządach – oświata i wychowanie (42,5 mln zł) oraz transport i łączność (26,6 mln zł). Zadłużenie gminy jest względnie niskie i ciągle spada. W tym roku wynosi 36,3 proc., w poprzednich latach było nieco wyższe (37,5 proc. w 2012 r., 43,7 proc. w 2011 r.).