Miejsce na towary z całego świata

Rynek logistyczny w Trójmieście opiera się na obsłudze firm spedycyjnych zajmujących się transportem morskim.

– Powierzchnie magazynowo-przemysłowe, znajdujące się w pobliżu terminali kontenerowych, pozwalają na optymalizację łańcucha dostaw, redukcję kosztów frachtu oraz umożliwiają rozwinięcie szeregu innych, zwiększających wartość dodaną rozwiązań – podkreśla Urszula Rasmussen, ekspert firmy doradczej Cushman & Wakefield.

Jej zdaniem pomorskie porty mają dużą szansę stać się kluczowym graczem w rejonie Bałtyku. Terminal DCT w porcie gdańskim jest coraz ważniejszym punktem na Bałtyku, obsługującym handel prowadzony także przez firmy z sąsiednich krajów.

Logistyczny hub

Jak podaje Paulina Machałowska z Cushman & Wakefield, w Trójmieście jest ponad 280 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej.

Na koniec pierwszego kwartału 2015 r. w budowie było prawie 40 tys. mkw. hal, a wskaźnik pustostanów wyniósł 5,3 proc. Efektywne stawki czynszu w Trójmieście to 2,70 – 3,50 euro za mkw. miesięcznie.

Głównymi graczami na trójmiejskim rynku są firmy 7R Logistic, Goodman, Prologis, Panattoni oraz Segro. To one budują największe hale.

Urszula Rasmussen wylicza, że najemcami pomorskich hal są głównie operatorzy logistyczni, dystrybutorzy, sieci handlowe.

Przykładem mogą być m.in.: firma Eurocash zajmująca 25 tys. mkw. w Pomorskim Centrum Logistycznym oraz Żabka wynajmująca 27 tys. mkw. w Segro Logistics Park Gdańsk.

Jan Jakub Zombirt, dyrektor w dziale badań rynku i doradztwa w JLL, zwraca uwagę, że Trójmiasto – oprócz tego, że jest aglomeracją, w której żyje ponad milion mieszkańców, więc przyciąga sieci handlowe – ma także inne wielkie atuty: rozwijające się terminale kontenerowe w Gdańsku i Gdyni. To one umożliwiają handel dalekomorski. Inwestorów przyciąga też autostrada A1, modernizowana droga krajowa nr 7 czy obwodnica.

– Poprawiło się także połączenie kolejowe Trójmiasta z dalszą częścią kraju. Wszystko to stwarza duże możliwości utworzenia w tym regionie logistycznego hubu dla towarów transportowanych do Czech, Słowacji, krajów nadbałtyckich, Rosji, na Białoruś, czy Daleki Wschód – mówi Jan Jakub Zombirt. – Wraz z rozwojem portów i zwiększaniem przeładunków będzie rosło zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe w ich okolicach.

Wielkie plany

Magdalena Szulc, dyrektor firmy deweloperskiej Segro na Europę centralną, przyznaje, że w ciągu ostatnich lat deweloperzy zauważają rosnące zainteresowanie powierzchniami magazynowymi w Trójmieście i okolicach.

– Coraz większy popyt wynika z dynamicznego rozwoju, do którego przyczyniła się rozbudowa infrastruktury drogowej. Trójmiasto jest dziś głównym węzłem komunikacyjnym łączącym transport morski z lądowym, a także łącznikiem północy regionu z południem naszego kraju. Dlatego Segro również rozbudowuje tu swoją działalność – wyjaśnia Magdalena Szulc.

Na terenie Segro Logistics Park Gdańsk w pierwszym kwartale tego roku zostało oddane do użytkowania nowoczesne centrum dystrybucyjne o powierzchni ponad 27 tys. mkw. Hale można rozbudować do 48 tys. mkw.

Ryszard Gretkowski, wiceprezes spółki 7R Logistic, zwraca uwagę, że region trójmiejski jest szóstym największym rynkiem magazynowym w Polsce, zaraz za Warszawą, Górnym Śląskiem, Polską centralną, Poznaniem i Wrocławiem. Większość parków logistycznych skoncentrowanych jest na terenie Gdańska, Gdyni oraz ich okolic.

– W Trójmieście działają cztery terminale kontenerowe: DCT Gdańsk, mający najnowocześniejszy głębokowodny terminal, będący port-hubem dla tej części Europy, Gdański Terminal Kontenerowy (GTK), Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) oraz Gdynia Container Terminal (GCT). Transport morski z tych ośrodków obejmuje wszystkie kierunki świata – Azję, Amerykę Północną, Południową i Środkową oraz Europę – wylicza Ryszard Gretkowski.

Mówi, że towary, które docierają do Trójmiasta drogą morską, następnie przewożone są w głąb kontynentu. Potrzeba dla nich hal. Łańcuch dostaw na lądzie wspiera autostrada A1, będąca częścią międzynarodowej trasy łączącej Skandynawię z południem kontynentu, oraz trasa krajowa nr 7, umożliwiająca dojazd na południe kraju.

– Ze względu na zmodernizowaną infrastrukturę, mocną, lokalną gospodarkę oraz rozwijający się rynek pracy, inwestorzy chętnie wybierają Trójmiasto. Grunty na Pomorzu są dobrze przygotowane administracyjnie i prawnie do budowy, co sprawia, że są gotowe do szybkiego rozpoczęcia inwestycji – podkreśla Ryszard Gretkowski. – Jesteśmy jednym z największych właścicieli magazynów w regionie Trójmiasta. Nasz park logistyczny 7R Logistic Gdańsk-Kowale to obecnie zespół trzech nowoczesnych obiektów logistycznych o łącznej powierzchni ponad 60 tys. mkw.