Rz: Biegać w mieście?
Weronika Piestrzyńska: Sens jest, ale wszystko zależy od poziomu zanieczyszczenia powietrza. Przy aktywności fizycznej wentylacja płuc znacząco wzrasta – dorosły człowiek zazwyczaj wdycha od 6 do 8 litrów powietrza na minutę, przy wysiłku może to być kilka razy więcej. Z drugiej strony regularna aktywność fizyczna poprawia kondycję systemu immunologicznego, który lepiej poradzi sobie np. z infekcjami powodowanymi przez zanieczyszczenia.
Lepiej biegać w parku. Ale czy to nie iluzja?
Jeśli stężenie zanieczyszczeń nie jest bardzo wysokie, zawsze lepiej wybierać tereny zielone, z dala od zabudowań i ruchliwych ulic. Czasem trudno określić dokładną różnicę stężeń pomiędzy centrum miasta a np. parkiem, ponieważ stacji pomiarowych jest za mało – tu mogą pomóc pomiary przenośnymi pyłomierzami. Jednak warto pamiętać o tym, że drzewa oczyszczają powietrze, absorbują zanieczyszczenia.
A może przenieść się do pomieszczeń?