Lotnisko w Babimoście zyskało na pojawieniu się na nim samolotów PLL LOT

Od 20 do prawie 70 pasażerów korzysta z połączenia LOT między Zieloną Górą a Warszawą. Na pokładach bombardierów Q400 NextGen można pomieścić 78 pasażerów.

Aktualizacja: 05.05.2017 14:15 Publikacja: 04.05.2017 21:30

Lotnisko w Babimoście zyskało na pojawieniu się na nim samolotów PLL LOT.

Lotnisko w Babimoście zyskało na pojawieniu się na nim samolotów PLL LOT.

Foto: materiały prasowe

Za wcześnie mówić, że decyzja samorządu o podpisaniu umowy z narodowym przewoźnikiem i uruchomieniu rejsów była trafiona, ale coraz więcej za tym przemawia. W kolejnych rankingach ruchu na polskich lotniskach może się okazać, że Babimost przestanie być już najmniejszym lotniskiem w naszym kraju i na trwałe wyprzedzi Radom. Po I kwartale ten port był jeszcze na ostatnim miejscu – 1412 odprawionych pasażerów wobec 3,1 tys. w radomskim Sadkowie, ale pierwsze połączenia z Zielonej Góry ruszyły dopiero na początku marca i tym samym ruch w porównaniu z tym samym okresem 2016 r. wzrósł o jedną trzecią. Natomiast w Radomiu pod wielkim znakiem zapytania stoi przedłużenie umowy ze Sprint Airem. Dzięki połączeniu z Warszawą podróżujący m.in z Zielonej Góry i Gorzowa uzyskali najszybszy transfer m.in do Amsterdamu, Sztokholmu, Brukseli, Paryża, Londynu, Zurychu, Warszawy, Krakowa, Wilna, Mediolanu, Pragi, Budapesztu, Duesseldorfu, Frankfurtu nad Menem i Madrytu. Dla LOT te rejsy to czysty interes, ponieważ otrzymuje za nie od samorządów 12,1 mln zł.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach