To tu właśnie znalazły swoje miejsce łodzie ludowe dorzecza Wisły, zgromadzone przez pracowników Muzeum w ramach akcji ratowania zabytków szkutniczych, prowadzonych w latach 70. i 80. – Nazwa Muzeum Wisły zobowiązuje, jest stałym wyzwaniem. Wisła pełni w naszym kraju rolę szczególną, symboliczną, często jest on nazywany „krajem nad Wisłą", a rzeka stanowi tu ważny wyróżnik wspólnego terytorium niezwykle istotnego dla trwania narodu – wyjaśnia dyrektor NMM dr inż. Jerzy Litwin.
Wystawa „Wisła w dziejach Polski", mocno rozbudowana i nasycona eksponatami, pokazuje problematykę wiślaną w kontekście przeszłości, teraźniejszości i przyszłości oraz całe bogactwo i różnorodność zjawisk mieszczących się w słowie „Wisła". Ważny jest na wystawie kontekst lokalny, stąd w drugiej części wystawy, zaznaczona została wyraźnie rola Tczewa – miasta, niezwykle ważnego we wspólnej historii Wisły i Polski.
A teraz z innej beczki, ale też pomorskomuzealnej: Wystawa w Muzeum Rybołówstwa w Helu, czynna od kwietnia, prezentuje wybrane prace z kolekcji drewnianych rzeźb, która liczy około 400 eksponatów prawie z całego świata, od Ekwadoru po Indonezję. Głównym motywem zbiorów są drewniane postacie muzykantów grających na niezwykłych instrumentach.
Rzeźby pochodzące z Meksyku, ze stanu Oaxaca, przedstawiają fantastyczne figury muzyków z głowami zwierząt. Afrykę reprezentują obiekty z zachodniego i wschodniego wybrzeża, postacie grają na instrumencie kora i na bębnach djembe, w kolekcji są również prace w stylu ujama i shetani, wykonane przez plemię Makonde z Tanzanii. Azję reprezentują charakterystyczne rzeźby muzykantów z Tajlandii i Birmy, zdobione kawałkami szkła oraz finezyjne rzeźby muzykujących bogów z Indii. Z Europy pochodzą figury z Włoch i Niemiec, przedstawiające zespoły muzyków o radosnych twarzach ekspresyjnie wyrażających emocje.
Kolekcja rzeźby polskiej obejmuje prace twórców od Bieszczad po Pomorze, w tym z głównych ośrodków rzeźbiarskich sztuki ludowej, skupionych wokół Kutna i Łukowa.