Paczka papierosów ze wschodu drożeje dwukrotnie już w chwili przekroczenia granicy. Im dalej w Polskę i Unię Europejską tym cena jeszcze rośnie. Przemyt papierosów to intratne zajęcie. Według szacunków Skarb Państwa traci na nim rocznie nawet 6 mld zł. Kary są jednak na tyle niskie, a potencjalne zyski tak wysokie, że przemytnikom opłaca się ryzykować. Sądy wymierzają oskarżonym o ten proceder zazwyczaj kary samoistnej grzywny, uzależniając jej wysokość od sytuacji materialnej oskarżonego.
Tylko w 2016 r. funkcjonariusze celni z województwa lubelskiego zatrzymali 9,1 mln paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości rynkowej 128,9 mln zł, aż o 42 procent więcej niż rok wcześniej. W pierwszym półroczu tego roku zajęli 3,1 mln paczek papierosów z przemytu. Najwięcej papierosów zatrzymywanych jest na przejściach granicznych z Ukrainą, to ponad 60 proc. wszystkich ujawnionych papierosów.
– Do prób przemytu na przejściach granicznych z Ukrainą dochodzi też prawie dwukrotnie częściej niż na granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Gros z tego stanowi przemyt w samochodach osobowych i małych samochodach dostawczych. Duże zorganizowane próby przemytu zdarzają się coraz rzadziej. Stąd między innymi powstające wewnątrz kraju nielegalne fabryki papierosów – mówi Marcin Czajka z Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Przejścia coraz szczelniejsze
To efekt m.in. uszczelnienia granicy i związanego z tym większego ryzyka wpadki. Jeszcze do niedawna szlakami przemytniczymi były przejścia kolejowe. Papierosy przewożone były w wagonach, często ukryte pod innymi towarami, najczęściej drzewem i węglem drzewnym. Tylko w 2016 roku celnicy na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu i oddziale celnym w Małaszewicach ujawnili blisko 1,5 mln paczek, co stanowi jedną szóstą wszystkich papierosów przechwyconych w ubiegłym roku na terenie województwa lubelskiego.
Od stycznia, na kolejowym przejściu granicznym z Białorusią w Terespolu działa jednak najmocniejszy w Europie rentgen do prześwietlania wagonów. Kosztował 21 mln zł. Informacja o tym dotarła także do przemytników, dlatego służby celne obserwują zahamowanie w tym miejscu przemytu. Od początku roku na tym przejściu kolejowym funkcjonariusze celno-skarbowi stwierdzili jedynie dwie znaczące i kilkanaście mniejszych prób przemytu. W sumie ujawniono około 190 tys. paczek papierosów. Największe kontrabandy wykryto dzięki urządzeniu RTG. W połowie czerwca transporcie 66 ton wodorowęglanu sodu ukryto np. 100 tys. paczek papierosów, o wartości 1,3 mln zł. Miesiąc później w czasie prześwietlania składu wjeżdżającego do Polski z ładunkiem drewna obsługa skanera ujawniała kolejną kontrabandę – około 50 tys. paczek papierosów o wartości rynkowej 680 tys. zł. Także na przejściu w Terespolu celnicy w jednym z ładunków płyt meblowych ujawnili 25 tys. paczek, o wartości 340 tys. zł.