– Rozmawiamy wstępnie z kilkoma wojewódzkimi funduszami o takiej inicjatywie. To one – jako przygotowane pod względem organizacyjno-technicznym do obsługi klientów indywidualnych, a także znające ich potrzeby i oczekiwania, prowadziłyby taki projekt – podkreśla Sławomir Kmiecik, rzecznik NFOŚiGW.
Na razie nie padają żadne kwoty. Najpierw Narodowy Fundusz chce zawrzeć porozumienie z 16 WFOŚiGW i Bankiem Ochrony Środowiska (Fundusz jest jego akcjonariuszem). Stałaby się ona początkiem funkcjonowania nowego systemu finansowania zadań z zakresu ochrony środowiska. – Wyasygnowalibyśmy pewną pulę środków i na preferencyjnych warunkach pożyczalibyśmy je wojewódzkim funduszom. Z kolei one same – w zależności od sytuacji – mogłyby przyznawać pieniądze na wymianę kotłów w postaci pożyczki niskoprocentowej uzupełnionej ewentualnie dotacją – tłumaczy Kmiecik.
Symbolicznym momentem na podpisanie takiej umowy Narodowego Funduszu z wojewódzkimi funduszami mogą być tegoroczne Międzynarodowe Branżowe Targi Ochrony Środowiska Pol-Eco System, odbywające się na Międzynarodowych Targach Poznańskich od 17 do 19 października. – Na razie prowadzimy sondażowe przymiarki do takiego rozwiązania. Jednak to wojewódzkie fundusze muszą wyrazić nim zainteresowanie. Najlepiej byłoby podpisać porozumienie ze wszystkimi WFOŚiGW, a nie tylko z kilkoma. Nawet jeśli termin podpisania umowy miałby się przesunąć np. na listopad – sygnalizuje Kmiecik.
To dlatego, że w WFOŚiGW trwają zmiany kadrowe w zarządach wynikające z nowelizacji prawa ochrony środowiska.