Kołobrzeg ze względu na swoje położenie w środkowej części południowego wybrzeża Bałtyku od kilkuset lat był ważnym ośrodkiem handlowym. W tym miejscu toczone były też bitwy morskie. Dość przypomnieć, że przy wejściu do portu stacjonowały floty połączonych sił rosyjsko-szwedzkich, ostrzeliwujące twierdzę Kołobrzeg w trakcie wojny siedmioletniej (1756–1763).
Kołobrzeg dwa razy był ostrzeliwany i bombardowany z morza. W rozpoczętym 26 sierpnia 1760 roku oblężeniu morsko-lądowym, którym dowodził admirał Zachariasz D. Miszukow, uczestniczył trójpokładowy okręt flagowy – Dymitr Rostowski oraz 20 okrętów liniowych, trzy fregaty oraz trzy galeony. Rosjanie dysponowali ponad 1500 działami. Mieli też wsparcie szwedzkiej eskadry złożonej z kilkunastu jednostek pływających. Kołobrzeg nie został wtedy zdobyty. Losy miasta odwróciły się jesienią 1761 r. Miasto zostało zaatakowane przez kilkudziesięciotysięczny korpus rosyjskich wojsk lądowych oraz flotę rosyjsko-szwedzką w sile 121 okrętów, którą dowodził wiceadmirał A.I. Polański. Po ciężkich walkach w grudniu 1761 roku obrońcy Kołobrzegu opuścili twierdzę.
Podczas ostatniej wojny port w Kołobrzegu był niemiecką bazą morską, a od początku 1945 roku spełniał rolę ważnego punktu ewakuacyjnego.
Od 2016 roku Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu prowadzi badania związane z poszukiwaniami podwodnych stanowisk archeologicznych.