Dla zdolnych uczniów

Nawet po 500 zł miesięcznie mogą otrzymywać najzdolniejsi uczniowie z województwa kujawsko-pomorskiego. Ma im to ułatwić dostęp do kursów i wiedzy.

Publikacja: 13.12.2017 20:30

Kujawsko-pomorscy stypendyści ze szkół średnich

Kujawsko-pomorscy stypendyści ze szkół średnich

Foto: Fotorzepa, Szymon Zdziebło

Brak pieniędzy na edukację to zazwyczaj jedna z największych barier hamujących rozwój dzieci. Z badań przeprowadzonych w grudniu ubiegłego roku przez Kantar Millward Brown dla Fundacji Świętego Mikołaja wynika, że aż 80 proc. respondentów uważa, że niedostatek środków jest jednym z najważniejszych powodów, dla których dzieci i młodzież w Polsce nie mogą wybrać swoich wymarzonych szkół lub uczelni. Zdaniem ankietowanych możliwość sfinansowania dodatkowych zajęć jest niekiedy jedyną szansą na to, by rozwijać talenty dzieci.

Wspierać talenty

W odpowiedzi na tę społeczną potrzebę władze województwa kujawsko-pomorskiego zdecydowały o uruchomieniu kilku programów stypendialnych dla najzdolniejszych uczniów.

– W Kujawsko-Pomorskiem od lat wspieramy finansowo uzdolnioną młodzież, korzystając ze środków z budżetu województwa oraz przygotowując duże projekty stypendialne finansowane ze środków unijnych. Mamy nadzieję, że taka zachęta będzie dla młodzieży motywacją do pracy i bodźcem do osobistego rozwoju – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

W ubiegłym roku uruchomiony został projekt „Prymus Pomorza i Kujaw". Konkurs rozpisany jest na najbliższe pięć lat – jesienią odbyła się już druga jego edycja.

– Projekt ten stworzyliśmy z myślą o uczniach, którzy dobrze radzą sobie w nauce z przedmiotów przyrodniczych, informatycznych, matematyki, języków obcych oraz przedsiębiorczości – opowiada marszałek Całbecki.

Zgodnie z regulaminem programu stypendyści powinni być finalistami lub laureatami konkursów, olimpiad przyrodniczych albo językowych.

W tym roku szkolnym wsparcie trafi do 1,5 tysiąca uczniów z regionu. O pieniądze mogli się ubiegać uczniowie począwszy od siódmej klasy szkoły podstawowej.

Najmłodsi stypendyści mają 11–12 lat, najstarsi 19. Najwięcej stypendiów trafi do 16- i 17-latków.

Trzy programy

Każdy z nich będzie przez cały rok szkolny otrzymywał po 300 zł miesięcznie. Pierwsze pieniądze trafią do dzieci jeszcze w tym miesiącu, z wyrównaniem za trzy poprzednie. To oznacza, że przed świętami Bożego Narodzenia uczniowie otrzymają aż 1,2 tys. zł.

– Przyznane środki finansowe uczniowie będą mogli wykorzystać między innymi na rozwój naukowych zainteresowań – tłumaczy marszałek Całbecki. Nie oznacza to jednak, że muszą to być wyłącznie podręczniki, kursy czy obozy naukowe. Z tego stypendium można opłacić także dostęp do internetu, dojazdy do szkoły oraz zakwaterowanie w internacie.

„Prymus Pomorza i Kujaw" to obecnie jeden z trzech programów stypendialnych, które mogą otrzymać uczniowie z tego regionu. Pod koniec listopada wręczono także 73 stypendiów uczniom liceów i techników. Zostali oni zgłoszeni przez starostwa powiatowe i miasta na prawach powiatu. To wsparcie, także w wysokości 300 zł miesięcznie, trafi do uczniów, którzy osiągają najlepsze wyniki w nauce. Co warto podkreślić, preferencje w przyznawaniu tych pieniędzy mieli uczniowie z najmniejszych miejscowości. To ważne, bo właśnie to oni zwykle mają do pokonania największe bariery w dotarciu do edukacji i wiedzy.

Pamiętali o technikach

Tegoroczną nowością jest uruchomienie programu stypendialnego dla uczniów szkół zawodowych – „Prymusi zawodu Kujaw i Pomorza". Skierowany jest on do uczniów techników (70 proc.) i szkół zawodowych (30 proc.). Tych ostatnich jest mniej z uwagi na to, że uczy się w nich mniej osób niż w klasach kończących się maturą.

W roku szkolnym 2017/2018 z tej formy wsparcia korzysta 622 uczniów. Stypendium to wynosi od 200 do 500 zł miesięcznie. Kwota ta zależy od pozycji stypendysty na liście rankingowej i rodzaju szkoły. Maksymalnie można otrzymać 5 tys. zł rocznie.

Stypendium przyznawane jest tym uczniom, którzy z trzech dowolnie wybranych przedmiotów zawodowych uzyskali średnią ocen wynoszącą co najmniej 4,0. Pieniądze te mogą być wydane na cele związane z nauką.

Brak pieniędzy na edukację to zazwyczaj jedna z największych barier hamujących rozwój dzieci. Z badań przeprowadzonych w grudniu ubiegłego roku przez Kantar Millward Brown dla Fundacji Świętego Mikołaja wynika, że aż 80 proc. respondentów uważa, że niedostatek środków jest jednym z najważniejszych powodów, dla których dzieci i młodzież w Polsce nie mogą wybrać swoich wymarzonych szkół lub uczelni. Zdaniem ankietowanych możliwość sfinansowania dodatkowych zajęć jest niekiedy jedyną szansą na to, by rozwijać talenty dzieci.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break