Do pierwszego czytania do sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej 24 lipca trafił projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw. Obecny art. 238 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne może stanowić podstawę do ponoszenia kosztów inwestycji przez jednostki samorządu terytorialnego oraz kosztów utrzymania, jednakże jedynie w odniesieniu do działań prowadzonych na wodach stanowiących własność Skarbu Państwa. Powołany przepis nie dotyczy urządzeń wodnych, które nie są wprost zlokalizowane na wodach, np. polderów przeciwpowodziowych czy obwałowań – wynika z uzasadnienia do rządowego projektu nowelizacji. Wody Polskie przejęły lub są w trakcie przejmowania inwestycji po byłych wojewódzkich zarządach melioracji, a jak pokazuje praktyka, wiele jednostek samorządu terytorialnego jest zainteresowanych wsparciem działań Wód Polskich w tym zakresie, jeżeli chodzi o pokrycie w całości lub w części wkładu własnego w ramach projektów realizowanych ze środków europejskich.

""

fot. AdobeStock

regiony.rp.pl

Istnieje co prawda przepis art. 252 ust. 3 pkt 2 ustawy z 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne, który mówi, że Wody Polskie mogą otrzymywać dotacje z jednostek samorządu terytorialnego, jednak konieczne jest uzupełnienie przepisów w tym zakresie. Dlatego do art. 238 Prawa wodnego dodane zostanie sformułowanie „urządzenia wodne”, co fakultatywnie pozwoli samorządom na finansowanie inwestycji wodnych w szerszym zakresie, niż to wynika z dzisiejszych przepisów – czytamy w uzasadnieniu. Jednostki samorządowe kontrolowane są przez regionalne izby obrachunkowe, które we wnikliwy sposób sprawdzają zgodność podejmowanych uchwał z prawem. Zmiana, o której mowa, umożliwi samorządom uczestniczenie w kosztach inwestycji i utrzymania m.in. wałów przeciwpowodziowych. Przemawiać mają za tym według rządu m.in. deklaracje w tym zakresie m.in. nadwiślańskich samorządów w województwie mazowieckim czy też od prezydenta Opola odnośnie do partycypacji w kosztach przebudowy Polderu Żelazna.

CZYTAJ TAKŻE: Nieczystości nie są dobrze pilnowane

Nowelizacja prawa wodnego przewiduje także, że w pozwoleniach wodnoprawnych maksymalna ilość pobieranej wody oraz wprowadzanych ścieków będzie określana w metrach sześciennych na sekundę. Opłaty za usługi wodne, ustalone w pozwoleniach wodnoprawnych wydanych przed 1 stycznia 2018 r., określano w m3 na godzinę, a dla prowadzonych wyliczeń powinny być przeliczane w m3 na sekundę. Parametry te są niezbędne, bo stanowią składową wzoru służącego do wyliczenia opłaty stałej za pobór wód, odprowadzanie wód do wód oraz wprowadzanie ścieków do wód lub ziemi. Takie przepisy mają wejść w życie od 2020 r. Ponadto mają być wprowadzone rozwiązania, które umożliwią dokładniejsze badanie stanu wód morskich według wystandaryzowanych kryteriów metodologicznych.