W Urzędach miejskich urywają się telefony, skrzynki e-mailowe są pełne. Nie brakuje też wniosków wnoszonych przy pomocy ePUAP-u oraz przysyłanych tradycyjną pocztą.
Urzędy pracują w okrojonych składach. A to oznacza, że mieszkańcy na załatwienie swoich sprawy muszą poczekać dłużej.
Dzwonią, pytają
– Wniosków o dodatek mieszkaniowy oraz deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami wpływa tyle co zazwyczaj. Na infolinię mieszkańcy dzwonią głównie w sprawach: dowodów osobistych, meldunku, dowodów rejestracyjnych i praw jazdy, zawieszenia lub wyrejestrowania działalności gospodarczej oraz użytkowania wieczystego – wylicza Monika Głazik z Urzędu Miasta w Lublinie.
– Wiele pytań do Urzędu przychodzi drogą e-mailową. Wydział Komunikacji załatwia wszystkie sprawy drogą korespondencyjną, za pośrednictwem elektronicznej skrzynki podawczej ePUAP/PWPW, a od 16 marca br. w siedzibie wydziału można złożyć wnioski o rejestrację pojazdu, wydanie praw jazdy i uprawnień transportowych do specjalnie przygotowanego pojemnika – tłumaczy Monika Głazik.
CZYTAJ TAKŻE: Unijne miliony z regionalnych programów pójdą na walkę z koronawirusem