Taniej szybki internet

Większość miast obniżyła już stawki za zajęcie pasa drogi, by poprowadzić światłowody.

Publikacja: 17.01.2020 16:48

Niższe opłaty za infrastrukturę wzdłuż dróg dają szansę, by szerokopasmowy internet dotarł prawie ws

Niższe opłaty za infrastrukturę wzdłuż dróg dają szansę, by szerokopasmowy internet dotarł prawie wszędzie

Foto: Shutterstock

Samorządy mają czas do 25 stycznia na zmniejszenie stawek opłat za zajęcie pasa drogowego. W tym celu muszą zmienić swoje uchwały. Część już to zrobiła.

Mniej do zapłaty

Takie obowiązki na samorządy nałożyła nowela megaustawy, obowiązująca od 25 października ub.r. Chodzi konkretnie o nowelę ustawy o rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych. Wprowadziła zmianę do ustawy o drogach publicznych, obniżającą z 200 zł do tylko 20 za mkw. maksymalne opłaty za zajęcie pasa drogowego. Dlaczego?

CZYTAJ TAKŻE: Lepiej się przyzwyczajmy: maszty będą częścią krajobrazu

Według Ministerstwa Cyfryzacji dzięki tej zmianie zwiększy się dostęp do internetu szerokopasmowego. Wysokie opłaty były bowiem jedną z większych barier rozwoju rynku telekomunikacyjnego na terenach wiejskich. Gospodarstw domowych pozbawionych dostępu do szerokopasmowego internetu jest w Polsce obecnie jeszcze kilka milionów. MC przygotowało również wzory modelowych uchwał w tej sprawie. Ma to ułatwić samorządom wprowadzenie zmian. Znajdują się one na stronie internetowej tego resortu.

Uchwały już są

Nad zmianami pracuje obecnie np. Zakopane. – Nasza uchwała jest w 85 proc. zgodna z przepisami tzw. megaustawy. Teraz trwają prace nad całkowitym jej dostosowaniem. Zmiany zostaną przyjęte na najbliższej sesji rady miasta – wyjaśnia Maciej Moskwa, naczelnik Wydziału Mienia i Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miasta w Zakopanem. I dodaje. – Stawka za zajęcie pasa drogowego wyniesie 2 zł za mkw. za pobocze, 4 zł za mkw. chodnika, za zajęcie 20 proc. jezdni – 4 zł, do 50 proc. – 8 zł, 50 proc. – 10 zł.

W Krakowie uchwała w tej sprawie została podjęta jeszcze w ub.r., tj. 18 grudnia. Przewiduje ona, że roczna opłata za zajęcie pasa drogowego na cele telekomunikacyjne wynosi 20 zł za mkw.

W Gdańsku radni zmiany stawek przyjęli 19 grudnia 2019 r. Zostały one opublikowane 3 stycznia 2020 r. w dzienniku uchwał województwa pomorskiego. Nowa stawka wejdzie w życie 14 dni po opublikowaniu, czyli od 17 stycznia 2020 roku. Stawka opłaty za zajęcie pasa wyniesie tyle samo, co w Krakowie, tj. 20 zł za 1 mkw.

CZYTAJ TAKŻE: Hotspoty rozgrzeją gminny internet

Z kolei Rada Miasta Lublina podjęła uchwałę 21 listopada 2019 r. Obowiązuje ona od 1 stycznia 2020 roku. – Według nowego cennika dzienne stawki za zajęcie 1 mkw. pasa drogowego w związku z budową obiektów i urządzeń infrastruktury telekomunikacyjnej wyniesie 20 gr (niezależnie od rodzaju drogi), a w przypadku umieszczenia urządzenia infrastruktury telekomunikacyjnej na obiektach inżynierskich 20 zł za rok za 1 mkw. – wyjaśnia Grzegorz Jędrek z Urzędu Miasta w Lublinie.

– Natomiast umieszczenie urządzeń infrastruktury technicznej w obszarze jezdni wiąże się z roczną opłatą w wysokości 20 zł na drogach krajowych i wojewódzkich oraz 15 zł w przypadku dróg powiatowych i gminnych. Za umieszczenie urządzeń w pasie drogowym poza jezdnią stawki wynoszą 15 zł za drogi krajowe i wojewódzkie oraz 10 zł na drogach powiatowych i gminnych – dodaje Grzegorz Jędrek.

W budżecie jednak dziura

Czy obniżenie stawek odbije się na budżetach samorządowych? Samorządy są podzielone. Jedne uważają, że tak, drugie, że nie będzie to miało większego wpływu na budżet. – Trudno jest obecnie oszacować, jaki wpływ na pozyskanie środków finansowych z opłaty za zajęcie pasa drogowego pod infrastrukturę teletechniczną będzie mieć zmiana stawki – twierdzi Kamil Popiela z Urzędu Miasta w Krakowie. – Jest to zależne od ilości planowanych i realizowanych prac na krakowskich drogach – tłumaczy Kamil Popiela.

Podobnie myślą w Lublinie. – Zajęcie pasa na potrzeby budowy obiektów i urządzeń infrastruktury telekomunikacyjnej to tylko jeden z kilku rodzajów zajęcia pasa określonych w uchwale. Tego typu prace charakteryzują się dużą nieregularnością w perspektywie rok do roku, więc nie można precyzyjnie określić ostatecznego wpływu zmiany na wpływy do budżetu – wyjaśnia Grzegorz Jędrek.

CZYTAJ TAKŻE: Sieć 5G wymusi zmiany prawa dla samorządów

Inaczej uważają w Gdańsku. Tam oszacowano już potencjalne straty finansowe. – Według analizy w oparciu o liczbę podobnych zajęć pasa drogowego z 2019 roku można prognozować spadek dochodów z tytułu robót budowlanych związanych z przebudową, remontem obiektów i urządzeń infrastruktury telekomunikacyjnej o prawie 16 tys. zł. Natomiast z tytułu umieszczenia w pasie drogowym obiektów i urządzeń infrastruktury telekomunikacyjnej spadek dochodów prognozowany jest na kwotę 52,5 tys. zł – wyjaśnia Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Natomiast Maciej Moskwa twierdzi, że zmiany nie powinny odbić się na bieżących wydatkach.

Nowela megaustawy wprowadziła również nowe narzędzia dla jednostek samorządu terytorialnego. Gminy mogą dofinansować przyłączenie domu albo zawrzeć umowę inwestycyjną. Osoba, której operator odmówi przyłączenia do swojej sieci, bo np. nie kalkuluje się mu ciągnąć 3 km światłowodów dla jednego czy dwóch klientów, będzie mogła zwrócić się do swojego urzędu gminy, by wsparł inwestycję.

Samorządy mają czas do 25 stycznia na zmniejszenie stawek opłat za zajęcie pasa drogowego. W tym celu muszą zmienić swoje uchwały. Część już to zrobiła.

Mniej do zapłaty

Pozostało 96% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Prawo w regionach
Powódź odsłoniła zagmatwanie prawa w Polsce
Prawo w regionach
Powódź w Polsce. Trzeba zmienić prawo, by skrócić odbudowę po wielkiej wodzie?
Prawo w regionach
Wiatraki na lądzie z nowymi problemami
Prawo w regionach
Jak sprawić, by imigranci stali się sąsiadami Polaków
Prawo w regionach
Południe Polski może najszybciej dodawać nowe OZE