Burmistrz obawiał się konfliktów społecznych

Negatywna opinia gminy o lokalizacji lądowiska musi być oparta na dowodach i dokumentach.

Publikacja: 18.05.2019 10:23

Burmistrz obawiał się konfliktów społecznych

Foto: AdobeStock

Spółka zwróciła się do burmistrza miasta o wydanie pozytywnej opinii dotyczącej możliwości lokalizacji lądowiska usługowego na prywatnej działce. Zgodnie z przepisami prawa lotniczego zgłaszający lądowisko do wpisu do ewidencji lądowisk prowadzonej przez Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego musi mieć m.in. pozytywną opinię właściwej miejscowo gminy (wójta, burmistrza, prezydenta miasta).

Spółka podała we wniosku, że prowadzi lotniczą działalność gospodarczą, m.in. wynajmując środki transportu lotniczego i wykonując zlecone przeloty. W związku z rozwojem działalności zamierza założyć własne lądowisko śmigłowcowe, wykorzystywane do przewozu osób i świadczenia usług lotniczych. Będą tu mogły operować śmigłowce i wiatrakowce, z największym robinsonem-44. A samo lądowisko ma mieć charakter usługowy, związany z działalnością spółki i jej kontrahentów.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Prawo w regionach
Samorządowa obywatelska inicjatywa uchwałodawcza to najprostsza droga do chaosu
Prawo w regionach
Samorządowcy chcą więcej pieniędzy i samodzielności
Prawo w regionach
Plan ogólny zamiast studium. W którą stronę będzie rozwijać się Warszawa?
Prawo w regionach
Samorządy u progu planistycznej rewolucji
Prawo w regionach
Nowe przepisy mają pozwolić na regionalizację energetyki