Gmina może tworzyć jednostki pomocnicze: sołectwa, dzielnice, osiedla i inne. Mogą one m.in. opracowywać i wdrażać programy dotyczące: rozwoju infrastruktury i poprawy warunków życia mieszkańców, umacniania tożsamości, kultywowania tradycji.
W Sejmie czeka na pierwsze czytanie projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3320). Nowe przepisy zmienić mają zasady, na jakich funkcjonują obecnie np. sołectwa. Organem uchwałodawczym w sołectwie ma być podobnie jak dziś zebranie wiejskie, a wykonawczym rada sołecka, której przewodniczy sołtys. Reprezentuje on sołectwo, zwołuje zebrania wiejskie i kieruje pracą rady sołeckiej. Jak wynika z projektu, zmieniony polegać by miała na wzmocnieniu statusu rady sołeckiej, która obecnie jest ciałem doradczym.
Planuje się również dodanie przepisu, zgodnie z którym sołtysowi, na jego umotywowany wniosek miałoby przysługiwać wynagrodzenie, za wykonywanie na rzecz gminy pracy niezwiązanej z pełnieniem funkcji przewodniczącego organu wykonawczego sołectwa.
Nowe rozwiązania przewidują, że jednostki pomocnicze gminy, czyli np. sołectwa, mogłyby pozyskiwać środki na swój rozwojów i potrzeby mieszkańców, pochodzące z: ofiarności publicznej, darowizn, spadków, zapisów, dochodów z gospodarowania mieniem jednostki pomocniczej, dotacji z budżetu gminy i innych źródeł.
Pieniądze, o których mowa, mogłyby być gromadzone na odpowiednim rachunku bankowym, który będzie można założyć na podstawie uchwały zgromadzenia wiejskiego. Taki rachunek otwierałby sołtys wraz z osobą wyznaczoną przez radę sołecką z jej grona. Obie te osoby, dysponując rachunkiem bankowym sołectwa ponosiłyby solidarną odpowiedzialność za wykorzystanie zgromadzonych na nim środków zgodnie z decyzjami organów sołectwa. Dokumenty bankowe poświadczające operacje dokonywanie na rachunku ma gromadzić sołtys.