Tak wynika z raportu Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów.
Instytut przeanalizował mechanizmy kształtowania i prowadzenia lokalnej polityki podatkowej przez polskie miasta w zakresie podatku od nieruchomości. Przedmiotem badania były stawki tego podatku uchwalone dla 2020 r. W analizie zwolnień podatkowych także wykorzystano dane z 2020 roku, choć jak zauważono, na ich wprowadzenie mogły mieć wpływ uwarunkowania pandemiczne.
Podatek od nieruchomości kluczowym źródłem dochodów JST
Z raportu wynika, że podatek od nieruchomości stanowi drugie pod względem wielkości (po udziale w podatku dochodowym od osób fizycznych – PIT) źródło dochodów własnych gmin. Średniorocznie w latach 2010–2020 podatek od nieruchomości stanowił nieco ponad 20,0% dochodów własnych miast powyżej 5 tys. mieszkańców, przy czym największe znaczenie miał w miastach małych (do 20 tys. mieszkańców), w których średnioroczny udział wyniósł 28,6%, a najmniejsze w miastach dużych (powyżej 100 tys. mieszkańców), gdzie stanowił 17% dochodów własnych.
Autorzy opracowania zwrócili uwagę, że w latach 2010–2020 dochody gmin z tytułu opodatkowania nieruchomości wzrosły o 60,1% w ujęciu nominalnym, jednak ich udział w dochodach własnych zmalał z 22,7 do 19,9%, co wynika ze słabszej dynamiki wzrostu niż w przypadku udziału w podatku PIT.
W strukturze dochodów gmin z podatku od nieruchomości największy udział w 2020 r. miały dochody z opodatkowania budynków (47,8%), spośród których najwyższe wpływy przynosiło opodatkowanie budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (39,4% całkowitych dochodów gmin z podatku od nieruchomości).