Pandemia koronawirusa i kolejne lockdowny spowodowały, że mieszkańcy mniej się przemieszczali, a w trosce o bezpieczeństwo przesiedli się do swoich samochodów. Dlatego przychody z komunikacji miejskiej spadły i to znacznie. W Lublinie dotychczas kształtowały się na poziomie ponad 50 proc. ogólnych kosztów funkcjonowania, a teraz jest to ok. 30 proc. Zobaczymy, jak ten wskaźnik będzie się kształtował do końca roku, ale to oznacza, że z budżetu musimy przeznaczać coraz większe kwoty na komunikację miejską. Tym niemniej traktujemy to jako niezbędną inwestycję, i całkowicie przebudowujemy w Lublinie system transportu oraz układ komunikacyjny. Będzie nas to kosztowało dodatkowe kilkadziesiąt milionów złotych.
Wielu mieszkańców miast przesiadło się na rowery. Czy ten trend jest zauważalny także w Lublinie?
Jednym z naszych miast partnerskich jest Münster, które można nazwać niemiecką stolicą rowerów. I wiemy, jak to jest, gdy centrum jest zatłoczone rowerami. Korzystając z dobrych praktyk zaadaptowaliśmy ich rozwiązania dotyczące ścieżek, czy uprzywilejowania rowerów w pasie drogowym. Ponad 1/3 mieszkańców Lublina stale korzysta z rowerów, coraz więcej osób dojeżdża w ten sposób do pracy, dlatego stale rozwijamy sieć połączeń rowerowych. Tylko teraz przebudowując dwie główne ulice w ścisłym centrum, tworzymy dodatkowe pasy rowerowe i wprowadzimy rozwiązania, które służą rowerzystom. Jest to równoległe do działań edukacyjnych, także w szkołach, bo układ drogowy staje się coraz bardziej kolizyjny patrząc na liczbę rowerzystów i jeżdżących "po staremu" kierowców, którzy rowerzystów nie zauważają.
Jak wygląda integracja transportu Lublina z liniami podmiejskimi?
Realizujemy siedem węzłów przesiadkowych na obrzeżach miasta, w tym cztery parkingi Park & Ride. Można tam dotrzeć własnym autem, zostawić je i przesiąść się do autobusu lub trolejbusu. Podpisaliśmy porozumienia z dziesięcioma ościennymi gminami dotyczące obsługi ich terenów przez naszą komunikację miejską. Partycypują w kosztach, dzięki czemu mieszkańcy tych miejscowości mogą łatwo dotrzeć do Lublina, gdzie pracują lub się uczą. Wbudowaliśmy w tę sieć komunikacyjną ścieżki i pasy rowerowe wraz z systemem roweru miejskiego, bo to jest też alternatywa dla transportu indywidualnego.
A co z inwestycjami w tereny zielone?