Inne miasta przyjęły mniejsze liczby uchodźców np. Katowice ok. 20 tys. , Łódź podaje liczbę 50 tys., Lublin ok. 10 tys. - Duża część osób z Ukrainy przebywa w Lublinie krótko, od jednego do kilku dni, jednak coraz więcej z nich deklaruje potrzebę i chęć pozostania w naszym regionie na dłużej – mówi Katarzyna Duma, rzecznik prasowy prezydenta Lublina. Podobnie jest w Przemyślu, który dla wielu uchodźców jest po przekroczeniu granicy tylko przystankiem.
Czytaj więcej
Samorządy przyjmują już wnioski o wypłatę świadczeń socjalnych od obywateli Ukrainy. Pierwsze pieniądze uchodźcy powinni otrzymać już w tym tygodniu.
Noclegi potrzebne
- Przyjęliśmy najwięcej uchodźców z wszystkich krajów Europy, bo ok. 1, 7 miliona. Najwięcej ich trafiło do Warszawy, Kraków i Wrocław – podsumowuje Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu. – Nie ma jednak wątpliwości, że uchodźców będzie przybywać. Potrzebujemy dobrych, wypracowanych i co najważniejsze odgórnych rozwiązań żeby poradzić sobie z sytuacją np. z relokowaniem uchodźców - podkreśla.
Kraków na noclegi zabezpieczone przez miasto skierował ponad 5,5 tys. osób . Głównie kierował do hoteli, hosteli, pensjonatów. Miejsca dla uchodźców znalazły się też w dawnych galeriach handlowych. W Plazie uchodźcy już mieszkają, dawne pomieszczenia administracyjne po Tesco są przystosowywane. Nie wiadomo czy zostaną wykorzystane mieszkania osób prywatnych, zgłoszone jako miejsca noclegowe. Miasto zebrało 500 ofert takich noclegów i przekazało do dyspozycji wojewody. – Nie wiemy czy te mieszkania zostały wykorzystane czy nie. Niewykluczone, że mieszkańcy przyjęli do siebie uchodźców bez formalnych ustaleń z władzami – dodaje Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu. W stolicy do punktów noclegowych utworzonych przez miasto, wojewodę i zgłoszonych przez prywatne osoby trafia dziennie ok. 2000 osób. Tylko w pierwszy weekend inwazji na Ukrainę na przygotowane miejsca noclegowe zostało skierowanych 1621 uchodźców. - Nikt nie mieszka na warszawskich dworcach. Tłumy, które tam są to osoby, które jadą dalej, przeważnie do Niemiec, kupują bilety, czekają na pociąg. Ale tych, którzy u nas zostają staramy się ugościć, jak potrafimy – deklaruje Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Zarówno w stolicy Małopolski jak i w Warszawie powoli zapełniają się miejsca dla uchodźców. – Nie jesteśmy w stanie przyjmować większej liczby uchodźców – zaznacza Andrzej Kulig, I zastępca prezydenta Krakowa. - Ani olbrzymia ofiarność i solidarność całego społeczeństwa, ani nasza ciężka praca już nie wystarczą. Niezbędna jest ogólnokrajowa koordynacja przez rząd – wtóruje prezydent Warszawy.
Noclegi dla uchodźców z Ukrainy są
We Wrocławiu miejsc dla uchodźców na razie nie brakuje, ale miasto współpracuje z wojewodą przy uruchamianiu noclegów i relokowaniu uchodźców. Z miejsc pobytu zabezpieczanych przez miasto skorzystało do tej pory ok. 15 tys. osób. - Każdej doby miasto pomaga zapewnić nocleg blisko 1500 osobom. Mamy pozostawiony bufor – nikt nie pozostanie bez dachu nad głową. Miejsca noclegowe zapewniamy: w hotelach i hostelach, na Dworcu Głównym w galerii BWA, Porcie Lotniczym, MCS przy ul. Gwarnej, Centrum Kreatywności TALENT. Przygotowaliśmy 400 miejsc w dawnym LO przy ul. Grochowej oraz 350 miejsc w Hali Orbita – mówi Natalia Cisowska z wrocławskiego magistratu. Miasto na bieżąco uruchamia bazę noclegową – ale dzieje się to na wniosek wojewody. To wojewoda decyduje kto, gdzie i jak długo będzie mieszkał. Relokacja do innych miast także leży w kompetencjach wojewody. We współpracy z wojewodą – miasto wykorzystuje autobusy MPK i relokuje grupy uchodźców do mniejszych miast na Dolnym Śląsku.