Reklama

W Małopolsce właśnie przybyło szybkich dróg

Po drodze prowadzącej w Tatry od piątku jedzie się szybciej i wygodniej. W ostatnim dniu wakacji drogowcy oddali jeden z jej najbardziej malowniczych fragmentów.

Publikacja: 03.09.2024 16:22

Połączenia Krakowa z Zakopanem i Warszawą można teraz pokonać szybciej niż wcześniej

Połączenia Krakowa z Zakopanem i Warszawą można teraz pokonać szybciej niż wcześniej

Foto: Krzysztof Pączkowski studiowizjer.pl

To 16 km odcinka DK47 Rdzawka–Nowy Targ, z widokiem na Tatry. Położona w górskim terenie nowa trasa klasy GP (ruch główny przyspieszony) ma dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w obu kierunkach, do tego estakady, mosty i wiadukty, a odcinkami biegnie w wykopach. Kosztowała prawie miliard złotych. – W efekcie prowadzonych inwestycji Kraków z Nowym Targiem został połączony na całym przebiegu drogą dwujezdniową, co ma kluczowe znaczenie ze względu na czas przejazdu i bezpieczeństwo ruchu dla wyjeżdżających z różnych regionów kraju na Podhale i pod Tatry – poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).

Choć dla podróżujących jazda nową dwupasmówką będzie ogromnym ułatwieniem, to nadal jednak jest to teren budowy. Do całkowitego sfinalizowania prac brakuje kilku elementów. Jeden z nich to budowa połączenia starej zakopianki z węzłem Klikuszowa, co wymagało przełożenia ruchu na nową drogę. Bez tego realizacja prac byłaby niezwykle uciążliwa dla korzystających z trasy. – Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie poprowadzić prace bez narażania kierowców na utrudnienia i stres związany ze staniem w korkach – tłumaczy GDDKiA.

Nowa droga pozwoli kierowcom ominąć gigantyczne korki

Obecnie nie ma możliwości przejazdu przez starą zakopiankę w dwóch miejscach: w okolicy budowanego węzła Klikuszowa oraz w Rdzawce. Wyjazd z Lasku i Klikuszowej do Rabki-Zdroju i Nowego Targu jest możliwy przez węzeł Obidowa, a także przez drogę lokalną łączącą Klikuszową i Sieniawę.

Czytaj więcej

Samorządy inwestują w infrastrukturę i komunikację

Ale cała droga między stolicami Małopolski i Podhala jest już dwujezdniowa i dwupasmowa. Pozwoli kierowcom na ominięcie Nowego Targu i miejscowości Klikuszowa, gdzie w sezonie turystycznym tworzą się ogromne korki. Na budowanym odcinku o długości 16 km klasy GP (główna ruchu przyspieszonego), poprowadzonego w nowym śladzie i kosztującego blisko miliard złotych, powstało 27 obiektów: mostów, wiaduktów i estakad. Najdłuższe estakady zlokalizowane są w Lasku (liczy 687 metrów, a jezdnia biegnie nawet 24 metry nad ziemią) i przed węzłem Nowy Targ Zachód (527 metrów nad rzeką Czarny Dunajec i ul. Ludźmierską w Nowym Targu). W ramach inwestycji powstały także cztery węzły: Obidowa, Klikuszowa, Nowy Targ Zachód i Nowy Targ Południe.

Reklama
Reklama

Droga między Rdzawką a Nowym Targiem nie jest jednak drogą ekspresową. Ma niższą dopuszczalną prędkość (w zależności od odcinka, najwyższa to 100 km/h); ostrzejsze niż na drogach ekspresowych zakręty; bardziej strome zjazdy i podjazdy. a także mniejsze odległości pomiędzy węzłami. Jeśli na drogach ekspresowych w miastach jest to co najmniej 3 km, na drogach klasy GP może to być 1 km: przykładowo odległość dzieląca węzły Nowy Targ Zachód i Nowy Targ Południe to półtora kilometra. Na oddanym odcinku są także przystanki autobusowe oraz wjazdy i zjazdy na drogę poza węzłami – w Rdzawce i Klikuszowej.

Podróż pomiędzy Warszawą i Krakowem zajmie niemal dwa razy krócej

W Małopolsce nowy kawałek zakopianki to niejedyna oddana w ostatnim czasie kierowcom inwestycja. Kilka dni wcześniej do ruchu włączony został ponad pięciokilometrowy odcinek drogi ekspresowej S7 między Miechowem a Szczepanowicami. Załatał „dziurę” na tej łączącej Kraków z Warszawą ekspresówce, łącząc dwa istniejące już odcinki: północny – od granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego (18,7 km, oddane we wrześniu 2023 r.) – i południowy – w kierunku węzła Widoma (13,1 km, udostępniony w październiku 2021 r.). W rezultacie teraz od Widomej, na północ od Krakowa, kierowcy mają do dyspozycji blisko 260 km nieprzerwanej drogi ekspresowej do Warszawy.

Czytaj więcej

Strefy Czystego Transportu w miastach: W Warszawie wciąż pouczają kierowców

Podróż pomiędzy Warszawą i Krakowem zajmie niemal dwa razy krócej niż w czasach funkcjonowania starej drogi DK7 prowadzącej przez Radom i Kielce.

W budowie jest jeszcze odcinek Widoma–Nowa Huta. natomiast brakująca wylotówka z Krakowa na południe – S7 na odcinku do Myślenic – dopiero opracowywane są warianty jego przebiegu. Obecny dwujezdniowy wylot z Krakowa jest obciążony ruchem tranzytowym, turystycznym i lokalnym. Na całej jego długości występują ostre zakręty, kolizyjne skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Już teraz jeździ tamtędy do blisko 60 tys. pojazdów na dobę, a prognozy wskazują, że ruch będzie się tam zwiększać.

Inwestycje
Nadjeżdża krakowskie metro. Budowa będzie mniej uciążliwa dla mieszkańców?
Inwestycje
Bliżej realizacji ważnej inwestycji na Pomorzu. Więcej pociągów pojedzie na Hel
Inwestycje
Zatrzymać wodę deszczową. Jak miasta przygotowują się do zmian klimatycznych
Inwestycje
Zielone tory? To dziś niemal norma
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Inwestycje
Tramwaj pojedzie na krakowskie Azory
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama