19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 11:38 Publikacja: 30.05.2021 16:23
Na terenie Nowego Targu większość pracujących mieści się w przedziale do 120 tys. zł dochodów rocznie. Grupa „bogatych” podatników jest bardzo nieliczna
Foto: fot. adobestock / marcinbawiec
Wielka rewolucja podatkowa zapowiedziana przez PiS w programie Polski Ład ma kosztować samorządy 10–11 mld zł ubytków w dochodach z PIT. – Stracą na tym wszystkie samorządy – komentuje Sławomir Dudek, główny ekonomista Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.
– Ale, nieco paradoksalne, relatywnie najbardziej stracą nie te wielkie aglomeracje, gdzie jest najwięcej bardziej zamożnych pracowników płacących PIT, ale miasta z przeciętnie rozwiniętym rynkiem pracy, gdzie większość osób ma płace poniżej średniej krajowej – analizuje.
Rząd wygasza mrożenie cen energii dla samorządów. Rynkowe ceny spadają, co potwierdzają największe miasta w Polsce, które już teraz płacą mniej niż mrożona stawka. Są jednak jeszcze miasta, gdzie płaci się więcej.
Korporacje samorządowe zamierzają w styczniu zorganizować spotkanie z rządem i związkami zawodowymi, by porozmawiać o oświacie.
Dotąd korporacje samorządowe krytykowały propozycję wysokości i podział pieniędzy na oświatę w przyszłym roku samodzielnie. W środę powstanie wspólne stanowisko strony samorządowej. Będzie krytyczne lub mocno dystansujące się od rządowych propozycji
Pieniądze, jakimi dysponują miasta, budzą zainteresowanie mieszkańców sporadycznie, przy okazji inwestycji czy konfliktowych sytuacji. Większość z nas kojarzy finanse samorządowe z podatkami ogólnymi, tylko nieliczni – z lokalnymi.
Wydatki na oświatę pochłaniają coraz poważniejszą część budżetów samorządów. Finansowanie oświaty oraz powrót do odebranych kompetencji samorządowych to tematy do rozmów z rządem.
13 stycznia w Dzienniku Ustaw została opublikowana ustawa o Radzie Fiskalnej - nowej instytucji o charakterze doradczym, opiniotwórczym i eksperckim. Polska jest jedynym krajem UE, który nie ma jeszcze takiego organu. Na pierwsze owoce prac Rady trzeba będzie jeszcze poczekać.
Działalność stowarzyszeń sędziowskich niestety pogłębia chaos w sądownictwie. Wyniki pracy sądów, zwłaszcza w sprawach karnych, będą stale się pogarszać, jeśli ktoś tego szaleństwa nie powstrzyma – mówi „Rzeczpospolitej” przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawelczyk-Woicka.
Wydatki Rosji na rozpętaną wojnę, które wzrosły czterokrotnie od czasu inwazji na Ukrainę i osiągnęły poziom rekordowy od czasów sowieckich, w rzeczywistości mogą być znacznie wyższe i sięgnąć 250 mld dol. Grozi to załamaniem nie tylko całej rosyjskiej gospodarki, ale i rosyjskiej bankowości, bo to banki, pod naciskiem Kremla, finansują tanimi kredytami niewydolną zbrojeniówkę.
Nagła przegrana Ukrainy, rozpad NATO, globalny kryzy gospodarczy, szok inflacyjny – to jedne ze scenariuszy, których realizacja mogłaby pogrążyć polskie finanse publiczne.
Francja zwiększyła dług finansów publicznych do najwyższego poziomu w historii, a w 2025 r. zamierza zwiększyć go o dalsze, rekordowe 340 mld euro.
Pod względem dochodów w kasie państwa ten rok trzeba zaliczyć do straconych. Ale pojawia się coraz więcej ostrzeżeń, że również na przyszły rok wpływy podatkowe, głównie z VAT, założono na zbyt optymistycznym poziomie.
Deficyt w kasie państwa po listopadzie wynosił 141,8 mld zł – podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów. Po październiku było to 130 mld zł.
Osiemdziesiąt milionów złotych na godzinę. Tyle w przeliczeniu na złotówki kosztuje wszystkich Rosjan wojna rozpętana przez Putina. Wydatki Kremla na wojnę ustanowiły nowy rekord. Tyle nie wydawał nawet Związek Sowiecki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas