Po zapowiedzi rządu o otwarciu hoteli, władze górskiego uzdrowiska wystąpiły do wojewody małopolskiego z wnioskiem o zamknięcie na swoim terenie izolatoriów.
Na razie nie wiadomo, czy do tego dojdzie. – Nie zwykliśmy najpierw opisywać mediom treści naszych przyszłych odpowiedzi, a potem odpowiadać autorom tychże pism – opowiedział nam oddział ds. mediów i komunikacji społecznej Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego zapytany w tej sprawie.
Na początku kwietnia w Krakowie, zgodnie z decyzją wojewody małopolskiego, uruchomiono pierwsze izolatorium w regionie – czyli miejsce dla osób zakażonych koronawirusem, które nie wymagają leczenia szpitalnego, a nie mogą przebywać w domu.
Powstało ono w hotelu Wyspiański przy Plantach w Krakowie, a prowadzi je Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II.
Później ruszyły kolejne. Najwięcej izolatoriów poza Krakowem miało powstać w Krynicy-Zdroju: w sumie pięć. Pierwsze zostało utworzone na bazie pawilonów należących do Uzdrowiska Krynica-Żegiestów i obejmie budynki: Nowy Dom Zdrojowy, Stary Dom Zdrojowy, Sanatorium Patria.
CZYTAJ TAKŻE: Uzdrowiciel z Pomorza oferował lek na koronawirusa. Wylądował w areszcie
Z polecenia wojewody izolatorium w Krynicy-Zdroju utworzył też Szpital Specjalistyczny im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu. Powstało w budynku Sanatorium Uzdrowiskowego MSWiA im. bł. Karoliny Kózkówny przy ul. Nitribitta, czyli w dawnym Continentalu. A kolejne miało powstać w XX Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym.
Protesty przeciwko izolatoriom
Tak duża liczba izolatoriów w zaledwie 10-tysięcznej Krynicy-Zdroju wywołała protest mieszkańców. Utworzyli oni grupę na Facebooku – „Nie dla izolatoriów w Krynicy-Zdroju”. Zbierali też podpisy pod petycją w tej sprawie.
– Wyrażamy głęboki sprzeciw i dezaprobatę wobec decyzji Wojewody Małopolskiego o utworzeniu w naszym pięknym mieście, Krynicy-Zdroju, izolatoriów do leczenia wirusa COVID-19. Ta decyzja wpłynie na upadek naszej miejscowości, która jako Perła Polskich Uzdrowisk żyje z turystyki – napisano w niej.
Protestowały też władze miasta oraz radni. – Ustalenia dotyczące izolatoriów zapadały na szczeblu wojewody, bez jakiegokolwiek udziału gminy, czy chociażby pytania nas o zdanie i opinię w tej sprawie. Polecenia wojewody posiadają rygor natychmiastowej wykonalności –argumentował Piotr Ryba, burmistrz Krynicy.
CZYTAJ TAKŻE: „Żal serce ściska”. W tych miejscowościach wirus dokumentnie przetrzebił biznes
Podkreślał, że reperkusje wynikające z lokowania na terenie Krynicy-Zdroju izolatoriów dotkną nie tylko samo uzdrowisko, ale także okoliczne ośrodki – jak Muszyna czy Tylicz.
Protest mieszkańców i samorządu przyniósł skutek. W połowie kwietnia wojewoda małopolski Piotr Ćwik zmienił swoje wcześniejsze polecenie dotyczące lokalizacji izolatoriów w Starym Domu Zdrojowym i Patrii, a także uchylił decyzję o uruchomieniu izolatorium w 20. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowym.
Ostatecznie, jak wynika z wykazu izolatoriów zamieszczonego na stronie internetowej Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, w regionie powołano sześć izolatoriów – z czego cztery w samym Krakowie, a dwa w Krynicy-Zdroju (jedno w Sanatorium Uzdrowiskowym MSWiA, a drugie w Uzdrowisku Krynica-Żegiestów).
Z tych sześciu sanatoriów dla zakażonych w regionie pacjentów przyjmuje tylko jedno: Hotel Wyspiański w Krakowie. Pozostałe izolatoria są „w przygotowaniu”.
Najpierw odpowiedź dla władz
W środę premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie kolejnego etapu luzowania obostrzeń, który ma dotyczyć m.in. hoteli i miejsc noclegowych, a także galerii handlowych i muzeów. Nowe zasady mają zacząć obowiązywać od 4 maja, czyli od najbliższego poniedziałku. Władze Krynicy chcą, by przed tym terminem izolatoria w mieście zostały zlikwidowane.
CZYTAJ TAKŻE: Efekt koronawirusa. O pracy w urzędzie nie ma co marzyć
– Wysłałem do pana wojewody małopolskiego Piotra Ćwika prośbę o wydanie polecenia, by najpóźniej 3 maja br. przestały funkcjonować izolatoria dla chorych na COVID-19 zlokalizowane w Krynicy-Zdroju, zgodnie z ustaleniami poczynionymi na spotkaniu w Krakowie, w dniu 20 kwietnia 2020 roku – poinformował w mediach społecznościowych Piotr Ryba, burmistrz Krynicy.
Czy tak się stanie? Zapytaliśmy o to służby prasowe wojewody małopolskiego. – Proszę wybaczyć, ale jeśli chodzi o pisma, które otrzymujemy, nie zwykliśmy najpierw opisywać mediom treść naszych przyszłych odpowiedzi, a potem odpowiadać autorom tychże pism. Proponujemy zachować jednak tę kolejność, że odpowiedź na pismo najpierw otrzyma pan burmistrz – odpisał nam oddział ds. mediów i komunikacji społecznej Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Krynica-Zdrój oferuje swoim gościom 13 tysięcy miejsc noclegowych w obiektach o różnym standardzie. Posiada hotele czterogwiazdkowe z salami konferencyjnymi, ośrodki SPA, domy wczasowe, pensjonaty, a po tańsze kwatery prywatne i schroniska.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.