Gminy znalazły nowe źródło finansowania wydatków. To lepsze niż kredyty

Obligacje czterech samorządów zadebiutowały w lutym na GPW. W ten sposób miasta, powiaty, a nawet województwa zyskują środki na nowe inwestycje.

Publikacja: 11.03.2020 11:20

Gminy znalazły nowe źródło finansowania wydatków. To lepsze niż kredyty

Foto: Fot. Pixabay

– Obligacje często są instrumentem bardziej korzystnym pod względem finansowym od kredytu, a na pewno bardziej nowoczesnym i elastycznym. Poza tym wprowadzenie obligacji komunalnych na rynek Catalyst niesie ze sobą aspekt marketingowy. Upublicznienie informacji o emisji i emitencie pozwala pokazać samorząd na rynku kapitałowym. Emitent buduje swoją wiarygodność, jako jednostka aktywna, działająca nowocześnie, korzystająca z innowacyjnych instrumentów finansowych – mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa olszyńskiego ratusza.

To jeden z czterech samorządów, których obligacje komunalne zadebiutowały w lutym na rynku Catalyst warszawskiej giełdy. W 2009 roku, kiedy ten rynek rozpoczął działalność na GPW, wartość obligacji komunalnych sięgała 659 mln zł, a w 2019 – 322 mln 664 tys. zł. Na 25 lutego tego roku – 143 mln zł.

Obligacje – to dobry kapitał

Gmina Olsztyn wprowadziła na rynek papiery o wartości 48 mln złotych. Obligacje zostały wyemitowane w ubiegłym roku. Wcześniej zostały objęte przez bank PKO Bank Polski SA, jednak po wprowadzeniu do obrotu może kupić je każdy.

CZYTAJ TAKŻE: Obligacje komunalne trafiają do banków

Pieniądze uzyskane w wyniku emisji obligacji komunalnych przeznaczone były na realizację zaplanowanych inwestycji. Wśród nich budowa dowiązań miejskiego układu dróg do obwodnicy Olsztyna, przebudowy śródmiejskich traktów, powstanie Łynostrady albo rewitalizacja i rozbudowa Warsztatów Terapii Zajęciowej przy ul. Bałtyckiej.

– Jesteśmy dynamicznie rozwijającym się miastem – mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. – Nasza aktywność przejawia się m.in. realizacją szeregu inwestycji ważnych z punktu widzenia mieszkańców i przez nich oczekiwanych. Jednocześnie pozyskujemy mnóstwo pieniędzy z zewnętrznych źródeł, a aby po nie sięgnąć, musimy mieć wkład własny.

Stąd uznaliśmy, że emisja obligacji będzie najlepszym i najbardziej opłacalnym sposobem zdobycia kapitału. Jest jednocześnie o wiele lepiej postrzegana przez mieszkańców niż zaciągnięcie zwykłego kredytu – dodał prezydent Olsztyna.

Na rynek Catalyst Olsztyn wprowadził łącznie siedem serii obligacji. Największą i niezaprzeczalną korzyścią wejścia z obligacjami na GPW jest wynegocjowanie niższej marży, która będzie wynosić w granicach 1,10-1,12 proc. Organizatorem emisji jest PKO BP SA. Zadeklarowany wykup pierwszej z serii to listopad 2024 roku, natomiast ostatniej – listopad 2035 roku.

Chętnych przybywa

Olsztyn był pierwszym debiutem obligacji komunalnych na rynku w 2020 roku. Ale w tym miesiącu na rynku Catalyst pojawiły się też papiery wartościowe emitowane przez dolnośląską gminę Podgórzyn oraz Ustkę.

CZYTAJ TAKŻE: Duża strata, duże obligacje

Podgórzyn jest z kolei pierwszą gminą wiejską, która zadebiutowała w ten sposób na giełdzie. W oświadczeniu emitenta znalazła się informacja, że „środki uzyskane z emisji obligacji zostaną przeznaczone na sfinansowanie wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu emisji papierów wartościowych i kredytów oraz finansowanie planowanego deficytu budżetu”, czyli w praktyce na refinansowanie wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

Ustka w ub. roku – z powodu konieczności pozyskania środków na wkład własny w realizowanych inwestycjach współfinansowanych ze środków unijnych – także zdecydowała się na emisję obligacji. Chce z nich w sumie pozyskać 23,7 mln zł, z czego emisja papierów o wartości 11 mln zł nastąpiła w ub. roku, a pozostałej kwoty w tym roku.

Pieniądze uzyskane w ten sposób zostaną przeznaczone m.in. na budowę Lokalnego Węzła Integracyjnego, budynku na potrzeby Centrum Wsparcia Mieszkańców Obszaru Rewitalizacji czy przywrócenie walorów historycznych Starej Osady Rybackiej. Środki z obligacji będą też przeznaczone na budowę tężni solankowych, przebudowę dróg czy budowę stadionu lekkoatletycznego.

– Wszystkie inwestycje są na etapie realizacji, planowany ostateczny termin rozliczenia zadań przypada na 2021 rok – mówi Eliza Mordal, rzecznik Urzędu Miasta w Ustce. Podkreśla, że istotną cecha obligacji jest ich większa elastyczność – zarówno pod względem dostępności, jak i obsługi.

– Od 1 lipca 2019 r. weszły w życie zmiany dotyczące emisji obligacji. Wszedł obowiązek tak zwanej dematerializacji obligacji przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, co oznacza centralizację wyemitowanych obligacji. W związku z tym pojawił się agent emisji, który jest odpowiedzialny między innymi za ich rejestrację. Obligacje notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych, co można uznać za prestiż dla jednostek samorządu terytorialnego – tłumaczy Eliza Mordal.

CZYTAJ TAKŻE: Samorządy lubią obligacje

Dodaje, że – poza aspektem finansowym – wprowadzenie obligacji komunalnych na rynek Catalyst niesie ze sobą aspekt marketingowy. Ostateczny termin wykupu obligacji Ustki wyemitowanych w 2019 roku przypada na rok 2027, a tych wyemitowanych w tym roku – w 2033 roku. Ełk w lutym wprowadził na Catalyst pięć serii obligacji o łącznej wartości 25 mln zł. Będą one wygasać w latach 2027-2030.

Obiecujące giełdowe debiuty

Na rynku Catalyst jest już 143 emitentów, w tym 31 samorządów. W ub. roku debiutowały na nim m.in. Sanok czy Ra domsko. – Po raz pierwszy wyemitowaliśmy obligacje w 2016 roku na kwotę 11 mln zł. Pierwsze przygotowania do emisji trwały ok. trzech miesięcy. Emisje odbywały się również w roku 2018 (na kwotę 5,6 mln zł) i kolejna w roku 2019 (na kwotę 34,7 mln zł) – wylicza Mariola Wypych, skarbnik Radomska.

W roku 2016 obligacje przeznaczone były na przebudowę dróg miejskich i parków oraz dokapitalizowanie spółki PGK – całkowita kwota wydatków majątkowych wyniosła 18 mln zł. W 2018 roku sytuacja wyglądała podobnie – celem były przebudowa dróg i dokapitalizowanie spółki PGK. Całkowita wartość wydatków majątkowych w 2018 r. wyniosła 17,8 mln zł.

Środki uzyskane z obligacji ubiegłorocznych zostały przeznaczone na wkład własny do projektów realizowanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego, jak wymiana taboru autobusów miejskich na pojazdy niskoemisyjne oraz rozwój inteligentnych systemów transportowych czy termomodernizacja budynków będących własnością miasta: m.in. ratusza czy przedszkola nr 2. Potrzeby obejmowały też budowę kompleksu obiektów sportowo-rekreacyjnych w Radomsku czy przebudowę ulic.

CZYTAJ TAKŻE: Obligacje zamiast kredytu

– Emisja obligacji jest sposobem na pozyskanie środków na inwestycje, elastycznym narzędziem pozyskania przychodów. Wielkość i termin emisji oraz moment spłaty zobowiązań jest dostosowany do potrzeb emitenta – mówi Mariola Wypych. Radomsko ma swoje obligacje z 2019 roku wykupić do 2032 roku.

Wśród samorządów, które pozyskują środki z obligacji, są m.in. Warszawa, Kraków oraz województwo opolskie czy małopolskie.

W 2019 roku na Catalyst zadebiutowały obligacje komunalne siedmiu jednostek samorządu terytorialnego, a tylko od początku tego roku mieliśmy już cztery debiuty: Olsztyna, Ustki, Ełku i gminy Podgórzyn, które łącznie pozyskały 108 mln zł na sfinansowanie celów inwestycyjnych – mówi Jacek Fotek, wiceprezes GPW. Dodaje, że w kontekście tegorocznych debiutów rok w obszarze emisji obligacji JST zapowiada się dobrze.

– Cieszymy się, że samorządy chętnie sięgają po tę formę finansowania, która daje im możliwość przeznaczania pieniędzy, np. na inwestycje związane z realizacją ustawowych celów samorządu, jak budowa dróg, infrastruktury, budynków użyteczności publicznej, czy może też być wkładem własnym w inwestycjach realizowanych dzięki unijnym dotacjom – dodaje wiceprezes GPW.

Nabywcami obligacji komunalnych są obecnie banki (90,09 proc.), OFE (1,5 proc.) oraz ubezpieczyciele (4,46proc.).

– Obligacje często są instrumentem bardziej korzystnym pod względem finansowym od kredytu, a na pewno bardziej nowoczesnym i elastycznym. Poza tym wprowadzenie obligacji komunalnych na rynek Catalyst niesie ze sobą aspekt marketingowy. Upublicznienie informacji o emisji i emitencie pozwala pokazać samorząd na rynku kapitałowym. Emitent buduje swoją wiarygodność, jako jednostka aktywna, działająca nowocześnie, korzystająca z innowacyjnych instrumentów finansowych – mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa olszyńskiego ratusza.

To jeden z czterech samorządów, których obligacje komunalne zadebiutowały w lutym na rynku Catalyst warszawskiej giełdy. W 2009 roku, kiedy ten rynek rozpoczął działalność na GPW, wartość obligacji komunalnych sięgała 659 mln zł, a w 2019 – 322 mln 664 tys. zł. Na 25 lutego tego roku – 143 mln zł.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse w regionach
Inwestycje – busola samorządności
Finanse w regionach
NIK: rząd PiS ręcznie sterował finansami JST. "Nieudolne reformy i klientelizm"
Finanse w regionach
Minister finansów: System finansowania samorządów wymaga radykalnej zmiany
Finanse w regionach
Rząd przedstawi szczegóły o finansach samorządów w ciągu miesiąca?
Finanse w regionach
Wszystkie regiony Polski gonią unijną zamożność, ale w różnym tempie