Komisja Europejska zatwierdziła tzw. mapę przyznawania pomocy regionalnej w Polsce na okres od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2027 r., w ramach zmienionych wytycznych w sprawie pomocy regionalnej – podała KE we wtorkowym komunikacie.
Mapa przedstawia regiony Polski kwalifikujące się do regionalnej pomocy inwestycyjnej oraz określa maksymalną intensywność pomocy w tych regionach, czyli maksymalną wysokość pomocy państwa, jaką można przyznać pojedynczemu beneficjentowi, wyrażoną jako odsetek kwalifikowanych kosztów inwestycji. Inaczej mówiąc, mapa pokazuje firmom (i innym podmiotom nie publicznym), jaką część ich inwestycji będzie można finansować z funduszu UE czy innych instrumentów krajowych (np. w ramach Polskiej Strefy Inwestycji).
Komisja podkreśla, że regiony, które w ogóle kwalifikują się do otrzymania regionalnej pomocy inwestycyjnej obejmują 92,9 proc. ludności Polski, czyli w zasadzie to cała Polska… z wyjątkiem Warszawy i okolicznych powiatów. Z tym że intensywność tej pomocy będzie różna.
Czytaj więcej
Fundusze unijne wsparły samorządowe inwestycje, ale to niejedyna korzyść z europejskiej integracji.
Jak ma to dokładnie wyglądać? Z analizy przygotowanej przez Łukasza Kościjańczuka, eksperta firmy doradczej Crido, w porównaniu do poprzedniej mapy, najwięcej zyska woj. świętokrzyskie (+15 p.p), gdzie wskaźnik pomocy wzrośnie z 35 proc. do 50 proc. W przypadku 6 kolejnych regionów bazowa intensywność wsparcia ulegnie zwiększeniu z 35 do 40 proc. - dotyczyć to będzie woj. małopolskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego, opolskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, dla Śląska – z 25 proc. do 30 proc., a dla mazowieckiego regionalnego z 35 proc. do 40 proc. lub 50 proc. w zależności od podobszaru.