To także miejsce spotkań, konferencji i debat poświęconych nie tylko ekonomii i gospodarce. – W naszym salonie można też zostać uczniem podczas lekcji ekonomicznej, a nawet zobaczyć przedstawienie teatralne – mówi Katarzyna Basiak-Gała, dyrektor krakowskiego Oddziału Okręgowego Narodowego Banku Polskiego.
Krakowski wpływ na gospodarkę
Ekspozycja Krakowskiego Salonu Ekonomicznego NBP ma ponad 800 mkw. i została podzielona na trzy uzupełniające się moduły tematyczne: Salę Polską, Salę NBP z Gabinetem Numizmatycznym i Salę Krakowską.
Największe zainteresowanie budzi Gabinet Numizmatyczny, w którym obejrzymy najpiękniejsze monety okolicznościowe i banknoty wyemitowane przez NBP w ciągu ostatnich 30 lat. Monety i banknoty upamiętniają m.in. ważne rocznice, wydarzenia czy postacie. Wiele z nich zawiera elementy wykonane z bursztynu, cyrkonii, szkła, drewna, porcelany, a nawet nadruki holograficzne.
Niezwykłe są też kształty niektórych monet: prostokąty, owale, kwadraty, a nawet kule, jak np. srebrna stuzłotówka z edycji „100. rocznica odzyskania przez Polskę nieodległości”. Najcenniejszym eksponatem jest jednak sztaba złota o wadze 12,5 kg i wartości ok. 3 mln zł. Specjalna gablota umożliwia jej dotknięcie i podniesienie. – To jedyne miejsce w Małopolsce, gdzie jest to możliwe – zaznacza Katarzyna Basiak-Gała.
CZYTAJ TAKŻE: Efekty pandemii. Ulice krakowskiej Starówki będą mniej urokliwe