Zdaniem prezydenta Warszawy rząd polski oraz węgierski zachowują się w sposób nieracjonalny.
– Największy beneficjent unijnego budżetu rząd polski, rząd PiS-u straszy wetem. Konsekwencje tego mogą być bardzo poważne, nawet jeśli tego weta nie będzie – uważa Trzaskowski.
Jego zdaniem tego weta nie będzie, ale następuje marginalizacja rządu PiS w Unii Europejskiej.
– Przez ostatnie 30 lat do roku 2015, kolejne rządy wzmacniały naszą pozycję w UE, rządy PO-PSL walczyły o interesy narodowe, ale również składały konstruktywne propozycje dotyczące Unii Energetycznej, Partnerstwa Wschodniego, a ten rząd krzyczy w kraju, a niestety spycha Polskę na kompletny margines Unii Europejskiej – mówił prezydent Warszawy.