Samorząd czeka na zwiększenie dotacji na inwestycję z budżetu resortu sportu i turystyki, a potem zamierza ogłosić kolejny, czwarty już przetarg na budowę pływalni.
Kostrzyn nad Odrą liczy ok. 20 tys. mieszkańców. Do tej pory nie ma tam ani jednej krytej pływalni, choć o takiej inwestycji mówi się w mieście od dawna. – Przygotowania do budowy pływalni krytej trwają od wielu lat. Urzędnicy mieli szkolenia, wizyty w miastach, w których zrealizowano podobne projekty, przeprowadzano analizy finansowe – wylicza Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.
CZYTAJ TAKŻE: Część miast otwiera dziś baseny. Ale korzystanie z nich nie będzie proste
W końcu trzy lata temu zakończyły się prace projektowe inwestycji z pozwoleniem na budowę i 30 marca 2018 roku miasto złożyło wniosek o dofinansowanie inwestycji w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Zgodnie z kosztorysem budowa basenu miała pochłonąć 17 mln zł. W grudniu 2018 roku władze Kostrzyna nad Odrą podpisały umowę o dofinansowanie ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Jego wartość miała wynieść blisko 6 mln zł.
Dzięki temu w końcu w mieście miała powstać kryta pływalnia. Ale radość była przedwczesna, bo budowa nie ruszyła, choć miasto ogłaszało na nią kolejne przetargi. Jeden odbył się w 2018 roku, a dwa kolejne w 2019 roku. Nie udało się jednak wyłonić wykonawcy inwestycji.