Na zmianę czekają niekonstytucyjne przepisy, które nakazują samorządom pokrywanie strat szpitali lub ich likwidację. Tak wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. K 4/17), który został wydany na wniosek Samorządu Województwa Mazowieckiego o zbadanie zgodności z konstytucją art. 59 ust. 2 ustawy o działalności leczniczej. Przepis ten traci moc 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw, co nastąpiło 28 listopada tego roku (Dz.U. z 2019, poz. 2331).
CZYTAJ TAKŻE: Szpitale na skraju przepaści sięgną do kieszeni chorych
Powołany przepis mówi, że w przypadku niepokrycia przez samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej (SPZOZ) straty netto pokrywa je jednostka samorządowa lub likwiduje zakład. Na skutek tej regulacji nastąpiło przerzucenie na samorząd obowiązku dotyczącego polityki zdrowotnej, która jest zadaniem rządu.
Problem narastającego zadłużenia dotyka wszystkich szpitali i jednostek samorządowych. Tylko w tym roku wzrosło ono z 13,1 mld zł na koniec 2018 r. do 13,8 mld zł. Co więcej, pomimo rosnących kosztów NFZ przekazuje coraz mniejsze środki.
Kto finansuje świadczenia
20 listopada 2019 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 68 ust. 2 konstytucji jest „źródłem odpowiedzialności władzy publicznej za równy dostęp obywateli do opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych”. Stwierdza to też ustawa z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej. Przyjęto w niej, że środki przeznaczone na opiekę zdrowotną gromadzone są w specjalnie utworzonej instytucji centralnej – Narodowym Funduszu Zdrowia. Ustawa ta w żadnym z przepisów nie przewiduje prawnego obowiązku finansowania czy współfinansowania świadczeń opieki zdrowotnej przez jednostki samorządu terytorialnego. Nie jest to ich zadanie własne.