Na zdrowie wydają tyle, ile mogą

Profilaktyka, sprzęt do leczenia, nowe szpitale – lokalne władze starają się przeznaczać na ochronę zdrowia jak najwięcej.

Publikacja: 18.08.2019 20:39

Na zdrowie wydają tyle, ile mogą

Foto: fot. Mazowiecki Urząd Marszałkowski

Budowa nowej siedziby szpitala psychiatrycznego w Drewnicy to jedna z największych inwestycji samorządu województwa mazowieckiego. Kosztowała 146 mln zł. Z kolei w Poznaniu trwa budowa Wielkopolskiego Centrum Zdrowia Dziecka, które pochłonie 420 mln zł (z czego większość to fundusze UE).

Nie tak dużo

Tego typu projekty to imponujące przykłady zaangażowania samorządów w ochronę zdrowia, jednak łączne kwoty przeznaczane na ten sektor z lokalnych budżetów nie wydają się już tak imponujące. W sumie w 2018 r., jak sprawdziło „Życie Regionów”, było to 3,8 mld zł, czyli raptem 1,5 proc. wydatków ponoszonych przez samorządy. To znacznie mniej, niż przeznaczają na drogi (w 2018 r. – 25,6 mld zł) czy nawet na utrzymanie aparatu administracyjnego (21,3 mld zł). Także w porównaniu z ogólną pulą pieniędzy na ochronę zdrowia udział samorządów nie jest bardzo znaczący. Sam Narodowy Fundusz Zdrowia na świadczenia zdrowotne przeznaczył prawie 85 mld zł, a budżet państwa dołożył do tego w ubiegłym roku 11,6 mld zł.

""

W Wielkopolskim Centrum Zdrowia Dziecka znajdzie się osiem oddziałów i 350 łóżek dla małych pacjentów / materiały prasowe

Foto: regiony.rp.pl

– Ależ w ogóle nie można się zgodzić z opinią, że wydatki samorządów na zdrowie są za małe – denerwuje się Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. – Na te cele nie dostajemy od rządu ani grosza, a mimo to własnym wysiłkiem udaje się realizować wiele ważnych zadań. Tylko my gwarantujemy masowość niektórych działań, np. dotarcie do dzieci, młodzieży, starszych, do wszystkich, którym trzeba pomóc. Na tle zerowego wsparcia ze strony państwa poziom zaangażowania samorządów można ocenić jako nieprawdopodobnie wysoki – podkreśla Wójcik. I wylicza, że od 1999 r. samorządowe wydatki na infrastrukturę zdrowia sięgnęły już 24 mld zł. – To tylko inwestycje, a do tego dochodzą inne projekty – zaznacza ekspert ZMP.

Szpitale na nowo

Jeżeli chodzi o województwo lubelskie, nie jestem w stanie zgodzić się z tezą, że samorządy wydają na zdrowie zbyt mało – mówi też Piotr Matej, dyrektor departamentu zdrowia i polityki społecznej w lubelskim Urzędzie Marszałkowskim. – Miarą tego nie powinna być wysokość środków corocznie przekazywanych na wsparcie podmiotów leczniczych, lecz w pełni uzasadniona realizacja inwestycji i innych projektów, podnosząca realnie jakość oraz dostępność do świadczeń zdrowotnych – wyjaśnia. Lubelski marszałek w zeszłym roku realizował dwa duże projekty wieloletnie. W pierwszym sześć szpitali wojewódzkich objęto programem dostosowania infrastruktury do potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych oraz wyposażenia ich w sprzęt medyczny (wartość całego projektu to 130 mln zł). Drugi to rozbudowa i modernizacja Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej (całość tej inwestycji to koszt 306 mln zł, z czego w samym 2018 r. wydano 13 mln zł).

CZYTAJ TAKŻE: Suwalski szpital usunie zaćmę i wyleczy pęcherz

Starosta powiatu białostockiego Jan Bolesław Perkowski przyznaje, że w wielu przypadkach rady powiatów są bardziej skłonne budować drogi, bo to mieszkańcy szybko zauważą, niż inwestować w zdrowie. – Obecny zarząd i rada naszego powiatu uznały jednak, że zdrowie jest najważniejsze i bezcenne, mieszkańcy powinni więc mieć dostęp do wysokiej jakości usług medycznych – podkreśla Perkowski. Dlatego starostwo białostockie inwestuje w sprzęt i aparaturę medyczną, wyposażenie, infrastrukturę czy działania profilaktyczne. Największy projekt realizowany przez powiat to rozbudowa szpitala w Łapach w zakresie bloku operacyjnego, oddziału chirurgicznego itp. jednostek. – Nasz powiat jest wianuszkiem Białegostoku, dlatego staramy się dawać mieszkańcom możliwość leczenia na wysokim poziomie również poza miastem. Jednocześnie liczymy, że nowoczesny szpital w Łapach przyciągnie też mieszkańców Białegostoku – dodaje starosta.

CZYTAJ TAKŻE: Brak pieniędzy na zdrowie ciąży władzom lokalnym

Długi do spłaty

Samorządy pełnią funkcję uzupełniającą w polskim systemie ochrony zdrowia. Ich zadania, mówiąc w skrócie, to promocja i ochrona zdrowia mieszkańców, mogą się też stać właścicielami podmiotów leczniczych. W tym ostatnim przypadku samorząd ma także obowiązek pokrycia straty netto szpitala za poprzedni rok obrotowy. Dyrektor Matej z woj. lubelskiego wylicza, że na koniec 2018 r. na 18 podmiotów osiem miało ujemny wynik finansowy netto, przy czym w trzech strata netto była wyższa od kosztów amortyzacji na łączną kwotę 42 mln zł. Mazowsze w 2018 r. na pokrycie strat samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i spółek szpitalnych (za 2017 r.) przeznaczyło ponad 47 mln zł.

Finanse w regionach
Samorządy chcą rozmawiać z rządem o edukacji
Finanse w regionach
Przed samorządami kolejny trudny rok w finansowaniu oświaty. Nie szczędzą krytyki rządowi
Finanse w regionach
Mieszkańcy o finansach miast myślą rzadko. Najczęściej kojarzą je z podatkami
Finanse w regionach
Oświata wchłania samorządowe pieniądze jak gąbka
Finanse w regionach
10 mld zł dla samorządów. Wiadomo, jak rząd podzielił dodatkowe pieniądze
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10