Reklama

Lwów czeka na pomoc. Dramatyczny apel do samorządowców

Jeżeli każde polskie miasto przekazałoby jeden, dwa autobusy, które można by załadować pomocą humanitarną, to byłaby wielka, wielka pomoc – mówił Andrij Sadowy, mer Lwowa podczas łączenia z uczestnikami Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich.

Publikacja: 11.03.2022 22:02

Uchodźcy czekający we Lwowie na pociąg do Polski

Uchodźcy czekający we Lwowie na pociąg do Polski

Foto: Yuriy Dyachyshyn / AFP

Takie spotkanie odbyło się w piątek. W chwili, gdy we Lwowie ogłoszony został alarm przeciwlotniczy, z uczestnikami połączył się mer Lwowa. - Jesteście nam potrzebni – mówił Andrij Sadowy.

Dodał, że „dziś Lwów jest krytycznie ważny dla funkcjonowania naszego państwa, bo jest kluczowym miastem w Ukrainie, które przyjmuje uchodźców, ale też firmy krajowe i zagraniczne, które zmuszone zostały do opuszczenia wschodniej Ukrainy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Dyskusje
Samorządy na pustyni?
Dyskusje
Nowe przepisy dotyczące miejskich planów adaptacji szansą dla samorządów
Dyskusje
Jerzy Buzek: Zohydzanie Polakom Zielonego Ładu to cynizm
Dyskusje
10 tys. zł za krótki film. Startuje 9. edycja konkursu #63sekundy
Dyskusje
Zygmunt Berdychowski: Potrzebne jest nowe otwarcie
Reklama
Reklama