Unia Europejska idzie na wojnę z dezinformacją

Rozwój social mediów doprowadził do kryzysu w dziennikarstwie tradycyjnym, które jest bardziej odpowiedzialne. Media tradycyjne powinny być więc wspierane, bo są niezbędnym elementem życia publicznego, a zastąpienie ich w pełni wolnymi platformami społecznościowymi jest nieodpowiedzialne – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski i członek Komitetu Regionów UE jako sprawozdawca opinii nt. dezinformacji w internecie.

Publikacja: 07.02.2019 08:35

Unia Europejska idzie na wojnę z dezinformacją

Foto: materiały prasowe

Czy internet i social media to dzisiaj duże zagrożenie?

Olgierd Geblewicz: To jest zarówno wielki potencjał, nowe kanały dotarcia do odbiorców, a więc i pewne narzędzie również dla polityków, które daje nowe możliwości docierania do potencjalnych wyborców, ale z drugiej strony jest to również ogromne zagrożenie, ponieważ dzięki internetowi mogą się rozsiewać nie tylko wiadomości prawdziwe, ale również te fałszywe, nawołujące do nienawiści do drugiego człowieka oraz takie, które są specjalnie rozpowszechniane w celu dezinformacji w sposób absolutnie systemowy.

Pozostało 96% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Życie Pomorza Zachodniego
Zacznijmy od małych. Czy stocznie wrócą na Pomorze Zachodnie?
Życie Pomorza Zachodniego
Wymiana pieców i termomodernizacja. Są pieniądze na walkę ze smogiem
Życie Pomorza Zachodniego
Trzebież znów na trasie. Nowy port na żeglarskiej mapie Polski
Życie Pomorza Zachodniego
Kulinaria, piwo i trójniak. Sześć produktów regionalnych w finale
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Życie Pomorza Zachodniego
Najlepsze wsparcie w UE