Pandemia w teatrach jak rosyjska ruletka. „Ta choroba to dość jadowity wąż”

Sceny w całym kraju walczą o utrzymanie premier i festiwali, ale wystarczy jeden chory aktor lub pracownik administracji i na marne idzie praca całego zespołu.

Publikacja: 17.10.2020 13:23

W Teatrze Wielkim w Łodzi nie dojdzie dziś do premiery „Cosi fan tutte” Mozarta. Nowy termin wyznacz

W Teatrze Wielkim w Łodzi nie dojdzie dziś do premiery „Cosi fan tutte” Mozarta. Nowy termin wyznaczono na grudzień

Foto: AdobeStock / Tomasz Warszewski

Najlepszy przykład stanowi wrocławski Capitol. Wzorowo przystąpił do prac nad premierą „Lazarusa” Davida Bowiego w reżyserii Jana Klaty. Cały zespół miał pobrany wymaz w mobilnym laboratorium przez teatrem i zaczął pracę dopiero, gdy upewniono się, że nikt nikomu nie zagraża.

Pech chciał, że Cezary Studniak, jeden z głównych wykonawców, trafił do szpitala z powodu innych dolegliwości. Na kilka dni przed premierą dużą rolę wziął za Studniaka dyrektor Konrad Imiela. Powstała wybitna kreacji, zaś dyrektor mógł z satysfakcją po premierze mówić, że udało się pokonać „wszyscy wiemy kogo”, jak żartował nawiązując do frazy z „Harry’ego Pottera”.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Z regionów
Burmistrz Głogówka chce sprzedać miejski zamek Elonowi Muskowi
Z regionów
Fajerwerki coraz większym problemem dla samorządów
Z regionów
Nocny burmistrz Krakowa: Nie można zgasić światła i zamknąć miasta
Z regionów
Co zrobić ze świątecznym drzewkiem? Można dać mu nowe życie
Z regionów
Jaki rok czeka samorządy? Liczne wyzwania na horyzoncie