MATERIAŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ URZĄD MIEJSKI W BIAŁYMSTOKU
Niemcy utworzyli je 82 lata temu, 26 lipca 1941 r. Umieścili w nim około 40 tysięcy osób żydowskiego pochodzenia. 16 sierpnia mieszkańcy Białegostoku, władze miasta i województwa, duchowni oraz zaproszeni goście uczcili pamięć białostockich Żydów.
Główna uroczystość z udziałem wojskowej asysty honorowej odbyła się przy Pomniku Bohaterów Getta, na Placu Mordechaja Tenenbauma, a rozpoczęły ją syreny alarmowe uruchomione w całym mieście. Obchody 80. rocznicy Powstania w Getcie Białostockim swoją obecnością uświetnili ci, którzy ocaleli i ich potomkowie – m.in. rodzina Samuela Pisara, Benjamin Midler – ocalały z białostockiego getta z córką Ellen Winter, przedstawiciele Miasta Yehud-Monosson oraz Kiriat Białystok, Rebecca Kobrin, Irit Saguy – córka Ewy Kracowskiej, Beata Ruben – córka Felicji Nowak. Obecni byli także m.in. Marian Turski – przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, Mark Brzezinski – ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki, Michael Shudrich – Naczelny Rabin Polski oraz goście z Izraela, Niemiec i USA.
– Wspominając powstańców getta pragniemy jednocześnie pokłonić się cieniom całej zamordowanej wówczas społeczności białostockich Żydów i wszystkim ofiarom nazistowskich zbrodni – powiedział gospodarz uroczystości prezydent Tadeusz Truskolaski. – Dzisiejszy Białystok jest dla nas, jego mieszkańców, miastem wyjątkowym. Dokładamy starań, by się rozwijał i piękniał, by był jak najlepszym miejscem do życia. Żadne jednak starania nie pozwolą nam dzisiaj odbudować tego, co zostało nam odebrane poprzez zagładę naszych żydowskich współmieszkańców.
W imieniu ocalałych z białostockiego getta głos zabrał mieszkający w USA Benjamin Midler.