Polskie miasta mają problem ze strefami czystego transportu

Ograniczenie wjazdu do centrów miast aut innych niż elektryczne napotyka na duże problemy. Samorządowcy twierdzą, że winne są m.in. niedopracowane przepisy.

Publikacja: 14.11.2020 14:38

Kraków jest jak na razie jedynym polskim miastem, które zdecydowało się – bez trwałego sukcesu – na

Kraków jest jak na razie jedynym polskim miastem, które zdecydowało się – bez trwałego sukcesu – na utworzenie strefy czystego transportu

Foto: fot. Nahlik – shutterstock

Od dwóch lat gminy powyżej 100 tys. mieszkańców mogą wyznaczać na zarządzanych przez siebie drogach tzw. strefy czystego transportu – czyli obszary, do których ogranicza się wjazd pojazdów innych niż elektryczne, napędzane wodorem czy gazem ziemnym. Pomysł dobry i pożyteczny jeżeli chodzi o ograniczenie szkodliwej emisji spalin – jednak jego realizacja ciągle odwleka się w czasie. Zdaniem samorządowców głównie dlatego, że ustawa o elektromobilności, wprowadzająca możliwość wyznaczania stref, jest niedopracowana.

Pozostało 94% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Z regionów
Największe polskie miasta skorzystały na akcesji do Unii Europejskiej
Z regionów
Arkadiusz Wiśniewski: Przez ostatnie lata przeciwstawiano jedne samorządy drugim
Z regionów
Wojna Rosji z Ukrainą sprawi, że autobusy w Polsce będą jeździć rzadziej?
Z regionów
Półkolonie w swoim mieście. Samorządy przygotowują wypoczynek dla najmłodszych
Z regionów
Jak Polska świętuje wstąpienie do Unii Europejskiej