Według wojewody Konstantego Radziwiłła – byłego ministra zdrowia w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego – warszawską uchwałę podjęto z naruszeniem prawa. Pominięto konsultacje społeczne po jesiennych zmianach projektu, nie uzgodniono też nowych zapisów z wojewódzkim konserwatorem zabytków.
– Projektowana uchwała w toku prac przeszła istotne zmiany, które nie były konsultowane po pierwszym wyłożeniu (czyli zasadniczych konsultacjach społecznych – red.), co czyni proces udziału społeczeństwa iluzorycznym – twierdzi wojewoda.
CZYTAJ TAKŻE: Wojewoda utrącił jedną z priorytetowych inicjatyw władz Warszawy
Jego zdaniem udziału społeczeństwa nie zapewniono po wprowadzeniu zmian pomiędzy wersją projektu z 4 września 2018 r. a tą przyjętą 16 stycznia 2020 r. Zmiany te według wojewody miały charakter merytoryczny – dotyczyły zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń. Wpływały zatem na prawa i obowiązki podmiotów zainteresowanych ustaleniami uchwały, w tym przedsiębiorców, właścicieli nieruchomości i mieszkańców.
Konkurencja zagrożona?
Konstanty Radziwiłł przypomniał, że projektem uchwały zajmuje się także prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające, czy proponowane przepisy nie naruszają ustawy o ochronie konkurencji i konsumenta.