Poza tym zaplanowano koncerty, wystawy czy pokazy grupy cyrkowej. A to wszystko już w nadchodzący weekend (27–29 września).
Grudziądz żywnością stoi. – Produkty spożywcze produkowane w naszym mieście już u schyłku XIX wieku były niezwykle cenione na Pomorzu i w całych Prusach. Ambasadorami miasta były wówczas czekolady przedwojennej fabryki Glokona, pyszne wędliny z rzeźni miejskiej, piwo z dwóch konkurujących browarów czy wódki i likiery z fabryki Ruchniewicza – opowiada Beata Adwent z Urzędu Miasta w Grudziądzu.
Do dziś miasto szczyci się cenionymi markami, produkowanymi według tradycyjnych receptur. – Jesteśmy dumni z naszych ambasadorów i chcemy pokazać tradycyjne pomorskie i grudziądzkie produkty – urzędniczka tłumaczy ideę festiwalu.
Do udziału w imprezie miasto zaprosiło regionalnych producentów gęsiny, miodów, dżemów i powideł, win, nalewek oraz browary rzemieślnicze, a uczniowie lokalnego technikum gastronomicznego przygotują potrawy sporządzone według historycznych przepisów.
– Dla mieszkańców i turystów przygotowaliśmy też szereg warsztatów, m.in. pierogarskich, pszczelarskich, konserwacji żywności naturalnymi metodami, a dla dzieci poprowadzimy warsztaty garncarskie, wikliniarskie oraz wyrobu oleju tradycyjną olejarnią. Przez trzy dni ze sceny na Rynku płynąć będzie dobra muzyka – zapewnia Beata Adwent. W piątek wystąpią: Boogie Band, Singin Birds, czy Zdrowa Woda, w sobotę: Dixid Brotherhood, Cecylia Steczowska i Libera & InoRos, a w niedzielę: Stroke, Felivers i Zuzanna Jabłońska.