Gdańsk, jako pierwsze miasto w Polsce, jeszcze we wrześniu zacznie testować autonomiczne autobusy. Możliwe, że podobne testy będą też w innych miastach.
Do stolicy Pomorza przyjechały pierwsze dwa autonomiczne autobusy, a w zasadzie – mikrobusy. Są podobne do tych, jakie na co dzień można spotkać na ulicach fińskich miast: Espoo, Helsinek, Vantaa, czy Tampe. Pojazdy trafiły do Gdańska dzięki udziałowi miasta w międzynarodowym projekcie Sohjoa Baltic, w ramach którego prowadzone są badania, promocja i testy zautomatyzowanych, poruszających się bez kierowcy elektrycznych minibusów, jako części łańcucha transportu.
Za projekt odpowiadają naukowcy z Metropolitalnego Uniwersytetu Nauk Stosowanych w Helsinkach. Rozwiązania takie jak EZ10 mają być stosowane w ścisłych centrach miast oraz na ich obrzeżach, zapewniając transport np. od przystanku pod sam dom, czyli na tzw. ostatniej mili.
CZYTAJ TAKŻE: Autonomiczne remedium na problemy miast
W tej chwili trwa mapowanie busów i szkolenie operatorów, bo choć to pojazdy bez kierowców, na pokładzie obecny będzie operator, który w razie potrzeby odpowie na pytania pasażerów lub zareaguje w sytuacji kryzysowej. – Bus będzie dowozić mieszkańców i turystów do gdańskiego ZOO. Prezentacja pojazdów i pierwsze przejazdy odbędą się 6 września – zapowiada Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego ratusza.
Później bus bez kierowcy będzie jeździł w Oliwie, minimum dwa razy na godzinę od przystanku początkowego przy ulicy Spacerowej, przez przystanek pośredni przy parkingu samochodowym, do przystanku końcowego przy Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym i z powrotem. Pojazd pomieści maksymalnie dziewięcioro pasażerów. Będą mogły z niego korzystać także osoby niepełnosprawne. Podróżujący nie będą musieli płacić za bilet. Do zoo będzie jeździł jeden samochód, a drugi będzie czekał w zastępstwie, żeby w razie prac serwisowych czy ewentualnych napraw nie było przerwy.
Gdański ratusz na razie nie zdradza jak długo potrwają testy, ani czy pojazdy na stałe wpiszą się w pejzaż miasta.
CZYTAJ TAKŻE: Wkoło Łodzi: pierwsze miasto z ekspresowym ringiem
Ale nie jest wykluczone, że śladami stolicy Pomorza pójdą inne aglomeracje. – Będziemy to być może rozważać. Na razie domykajmy projekt zakupy dużej partii autobusów elektrycznych – mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.