Priorytety na światłach możliwe są dzięki wyznaczonym buspasom, ułatwiającym autobusom poruszanie się po zatłoczonych stołecznych arteriach. Systemem dynamicznej sygnalizacji świetlnej steruje algorytm, uwzględniający parametry poruszających się pojazdów. Każdy autobus automatycznie wysyła do centrali zestaw danych: miejsce, w którym aktualnie się znajduje, prędkość jazdy czy liczbę pasażerów. Zbierający je system analizuje parametry ruchu autobusu i w czasie rzeczywistym przesyła niezbędne informacje do sterownika sygnalizacji na skrzyżowaniu, do którego dojeżdża pojazd, włączając mu w odpowiednim momencie zielone światło.
Taki priorytet zależny jest od wielu elementów: m.in. natężenia ruchu pojazdów czy autobusów zbliżających się do skrzyżowania z dróg poprzecznych. - Jeśli dzięki priorytetowi autobus przejedzie przez skrzyżowanie o jeden cykl wcześniej, zyska do dwóch minut na czasie przejazdu. Istotne jest również to, że można go przygotować nawet dla jednej wybranej linii i na konkretnym skrzyżowaniu – podaje InfoBus.
Zielona fala dla autobusów pojawiła się początkowo na ulicy Puławskiej, gdzie priorytet przejazdu zyskiwały na skrzyżowaniach z Al. Lotników oraz ul. Niedźwiedzią, a także na Wale Miedzeszyńskim przy ulicach Przewodowej i Ogórkowej. Testowane rozwiązanie zdało egzamin, bo autobusy rzadziej lub krócej stały na czerwonym świetle, dzięki czemu przy intensywnym ruchu traciły mniej czasu. Dobrze sprawdziło się także na ul. Radzymińskiej, a także przy Dworcu Centralnym m.in. w przypadku autobusów nocnych. Priorytet autobusy mają również na skrzyżowaniach ul. Sikorskiego i Czarnomorskiej czy Łopuszańskiej i Orzechowej. – Zarząd Transportu Miejskiego ma w planach objęcie priorytetem kolejnych skrzyżowań w stolicy – zaznacza InfoBus.
Warszawski ZTM już mocno rozwinął system zielonej fali na trasach tramwajowych, który jest oparty o innowacyjne rozwiązanie bazujące na systemie satelitarnym GPS oraz przetwarzaniu danych w chmurze. Już w końcu ubiegłego roiku funkcjonował na 187 skrzyżowaniach. To 71 proc. wszystkich skrzyżowań w mieście. Docelowo system obejmie 90 proc. skrzyżowań.
Gdy tramwaj zbliża się do skrzyżowania, przejeżdża przez czujnik, który wysyła informację do systemu sterującego sygnalizacją świetlną. System uruchamiany jest przez algorytm działający w taki sposób, że tramwaj nie zatrzymuje się na czerwonym świetle lub szybciej włącza się światło zielone. Podczas projektowania algorytmu dla konkretnego skrzyżowania, system jest najpierw sprawdzany w wirtualnym świecie, a potem monitorowany w terenie i ewentualnie korygowany.