Materiał powstał we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego

Dolny Śląsk tradycyjnie słynie w Polsce i za granicą z bogatej i różnorodnej oferty turystycznej. Goście znajdą tu atrakcje przyrodnicze, tajemnicze zamki, stare kopalnie, intrygujące legendy, piękne miasta – ze stolicą regionu, Wrocławiem, na czele. Region zachwyca malowniczymi krajobrazami, kusi różnorodnością szlaków, wśród których znajdą coś dla siebie zarówno goście przyjeżdżający na jeden dzień czy weekend, jak i piechurzy czy rowerzyści zaprawieni w długich wędrówkach.

Wsparcie i lokalna solidarność

Nic dziwnego, że region co roku przyciąga rzesze turystów, zarówno powracających, jak i tych, którzy po raz pierwszy chcą zasmakować dolnośląskiego klimatu. Podobnie – choć ze zrozumiałych względów niestety na mniejszą skalę niż zwykle – dzieje się także w ostatnich, szczególnych miesiącach, naznaczonych przez pandemię i obostrzenia zmieniające się wraz z jej falami. Kiedy tylko przyjazdy są możliwe, gości się pojawiają. Mocno liczy na nich branża turystyczna, która jest jedną z najmocniej poszkodowanych przez sytuację pandemiczną. To dla hotelarzy, właścicieli atrakcji turystycznych czy restauratorów czas bardzo trudny, dlatego ważne jest, by włączyć się w pomoc dla nich, tak by mieli szansę przetrwać. A liczby są nieubłagane. Według danych Urzędu Statystycznego we Wrocławiu w okresie styczeń–sierpień 2020 r. liczba turystów, którzy skorzystali z obiektów noclegowych na Dolnym Śląsku, była o ponad 44 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Nawet w sierpniu, kiedy obserwowaliśmy największy ruch turystyczny, stopień wykorzystania miejsc noclegowych w regionie był o 9,6 proc. niższy niż rok wcześniej.

– W tym trudnym czasie, dbając o swoje zdrowie, możemy zadbać również o innych, którzy obecnie bardziej niż kiedykolwiek potrzebują naszego wsparcia i lokalnej solidarności. Świeże powietrze, ruch, to wszystko wpływa korzystnie na naszą kondycję i odporność – mówi marszałek Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców.

– Dlatego, z uwzględnieniem wszystkich zasad bezpieczeństwa, wciąż możemy odkrywać nasz piękny region. Poza szlakiem, bez tłumów, kupując w lokalnych sklepikach, nocując w bezpiecznych miejscach. Do tego chcemy dziś zachęcać, wciąż promując lokalną turystykę – zaznacza Cezary Przybylski.

Co zachwyca gości

Mimo szczególnego czasu goście są niezmiennie oczarowani tym, co mogą odkryć dla siebie w województwie dolnośląskim. Jak oceniają region? Co robi na nich największe wrażenie i najmocniej zostaje w pamięci? Kto podróżował po Dolnym Śląsku w ubiegłym roku? A przede wszystkim, jak pandemia wpłynęła na turystykę? Postanowili to sprawdzić twórcy badania „Dolnośląskie zachwyty 2020” – Magdalena Piotrowicz-Zbieraj, autorka bloga o podróżach zbierajsie.pl, oraz Dolnośląska Organizacja Turystyczna.

""

Dolny Śląsk stawia na bezpieczne zwiedzanie

regiony.rp.pl

Odpowiedzi przynosi przeprowadzone na początku roku internetowe badanie gości odwiedzających Dolny Śląsk. Okazało się także, jakie są ulubione formy spędzania wolnego czasu przez turystów oraz ich potrzeby i zainteresowania. A przy okazji internauci pomogli wskazać najbardziej zachwycające miejsca w regionie.

Czego dowiadujemy się z badania? Na przykład tego, że zdecydowana większość turystów przyjeżdża do regionu ze swoim partnerem/partnerką (ok. 70 proc. ankietowanych). Podróżują po Dolnym Śląsku, aby odzyskać energię, zrelaksować się, wypocząć (przeszło 70 proc.), poznać nowe miejsca, doświadczyć czegoś nowego oraz przebywać na łonie przyrody (po prawie 70 proc. wskazań). Z kolei 56,2 proc. respondentów w 2020 roku podróżowało po Dolnym Śląsku tyle samo (29,5 proc.) lub nawet więcej (26,7 proc.) niż w poprzednich latach; 35,6 proc zadeklarowało, że jeździło rzadziej.

Ciekawie przedstawia się także ocena atutów Dolnego Śląska. I tak, zdaniem odwiedzających region, jego głównymi zaletami są: góry (86,5 proc. wskazań); lasy, parki narodowe i krajobrazowe (60 proc.); zabytki, muzea, zamki i pałace oraz podziemia (52,7 proc.).

Uczestnicy badania mogli także wskazywać miejsca, które zrobiły na nich największe wrażenie w ubiegłym roku. Na podstawie ich głosów powstała lista Zachwyty 2020, na której najpopularniejsze propozycje podzielono na cztery kategorie: miejsca przyrodnicze; miasta/miasteczka i wsie; zabytki, muzea, miejsca historyczne, podziemia i fortyfikacje oraz parki i inne atrakcje turystyczne.

Tak przedstawia się pierwsza dziesiątka Zachwytów 2020:

  1. Karpacz
  2. Wrocław
  3. Góry Stołowe
  4. Karkonosze
  5. Kopalnia Złota w Złotym Stoku
  6. Szklarska Poręba w Karkonoszach
  7. Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim
  8. Zamek Książ w Wałbrzychu
  9. Góry Sowie
  10. Szczeliniec.

Badanie będzie miało także wymiar praktyczny, stanie się bowiem źródłem wiedzy i inspiracją do działań Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej, która mimo trudnych okoliczności pandemicznych przygotowuje się do startu nowego sezonu.

Bezpieczne zwiedzanie

Właśnie mając na uwadze obecną sytuację, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego wystartował z kampanią #BezpieczneDoOdkrycia. Jej celem jest promowanie świadomych i bezpiecznych podróży blisko domu, w miejsca, w których nie ma tłumów turystów. A na Dolnym Śląsku nie brakuje zakątków położonych z dala od uczęszczanych szlaków – miejsc nieodkrytych, które nie są zatłoczone. A wskazali je m.in. dolnośląscy blogerzy i przewodnicy, którzy włączyli się w akcję.

– Dolny Śląsk to aż 12 parków krajobrazowych, które niesłusznie pozostają w cieniu bardziej znanych i zatłoczonych parków narodowych w Karkonoszach i Górach Stołowych – zwraca uwagę Bartek Dziwak, bloger podróżniczy, zdobywca drugiego miejsca w 3. Turystycznych Mistrzostwach Blogerów.

– Jeden z moich ulubionych parków krajobrazowych znajduje się w Górach Sowich – regionie znanym nie tylko z pięknych krajobrazów, ale też pełnej nierozwiązanych tajemnic historii. Miłośnicy sielskich widoków świetnie odpoczną w Dolinie Bobru czy w północnej części województwa, gdzie na turystów czeka Park Krajobrazowy „Dolina Baryczy” z unikatowym rezerwatem Stawy Milickie – opowiada twórca bloga Bartekwpodrozy.pl.

W trakcie podróży zminimalizować ryzyko zakażenia pomogą maseczki ochronne, zachowanie dystansu oraz bezpieczne szlaki, które jednocześnie zadbają o naszą kondycję psychofizyczną. Warto wybierać miejsca poza głównymi szlakami, tam gdzie bez tłumu turystów możemy swobodnie zwiedzać i spędzać czas.

– W Sudetach najczęściej wybierane są trasy znane i popularne, które można opisać w skrócie „szybko i pięknie”: duży parking, krótki spacer i piękny widok na końcu są dobre w tygodniu, gdy w górach jest mało osób. Na weekendy polecam miejsca poza głównymi szlakami, gdzie zazwyczaj nie planuje się wypadów, bo nikt o tych miejscach nie słyszał. To na przykład wąwozy na Pogórzu Kaczawskim, Góry Krucze, Starościńskie Skały, Zamek Wleń czy Małe Organy Myśliborskie. Teraz nastał czas, aby zacząć je odkrywać – podpowiada Gracjan Kielijański, przewodnik sudecki.

W trosce o zdrowie twórcy kampanii #BezpieczneDoOdkrycia promują także dekalog bezpiecznego turysty przygotowany przez Polską Organizację Turystyczną. Wskazówki dotyczące bezpiecznych zachowań dostępne są na stronie POT.

Z mapą na szlak

Turystom w bezpiecznym poruszaniu się po regionie i odkrywaniu jego uroków pomocny może być Geoportal Dolny Śląsk. Jest to zbiór regionalnych map, który stale jest powiększany.

Ostatnio jego zasoby wzbogaciły się o mapę Dolnośląskiego Szlaku Zabytków Techniki. Przedstawia ona 26 obiektów dziedzictwa przemysłowego i technicznego. Są to miejsca związane z kolejnictwem, górnictwem i hutnictwem, przetwórstwem, łącznością, przemysłem spożywczym, uzdatnianiem wody czy wytwarzaniem energii. Mapa zawiera informacje o historii obiektów, najważniejsze wskazówki turystyczne oraz zdjęcia.

Wersję drukowaną map można bezpłatnie otrzymać w punktach Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej na wrocławskim lotnisku i dworcu głównym PKP. A także w obiektach znajdujących się na szlaku.

Korona z bolesławieckiej ceramiki

Wśród najbardziej znanych produktów, które od wieków kojarzą się z Dolnym Śląskiem i promują region, jest bez wątpienia ceramika bolesławiecka. Według przekazów historycznych była ona tu wytwarzana już w średniowieczu. Jako ośrodek produkcji ceramiki Bolesławiec był także znany w XVII i XVIII w.

Tradycje te kultywowane są do dziś. A teraz zyskują nowy wymiar. Otóż w MANUFAKTURZE w Bolesławcu powstała prawdopodobnie pierwsza na świecie korona wykonana z ceramiki. Trafi ona do Miss Polonii Województwa Dolnośląskiego. – Ceramika bolesławiecka to perła w koronie dolnośląskich produktów regionalnych. Wytwarzana ręcznie, z dbałością o nawet najmniejszy szczegół, znana jest już na całym świecie. Gratuluję pomysłu nowego zastosowania dla tego wyjątkowego rękodzieła – mówi Piotr Karwan, szef sejmikowego klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Miss Polonia to jeden z najstarszych konkursów piękności na świecie. Jego historia sięga 90 lat wstecz. W 2019 r., po latach przerwy, konkurs wrócił na Dolny Śląsk. Wydarzenie objął honorowym patronatem marszałek województwa dolnośląskiego. Warto przy tym podkreślić, że w wyborach Miss Polonii Województwa Dolnośląskiego promowana jest wśród uczestniczek znajomość regionu, jego historii, kultury i tradycji.

– Co roku dbamy o to, aby poszerzać wiedzę naszych kandydatek o Dolnym Śląsku. Dlatego wraz z Urzędem Marszałkowskim przeprowadzamy szkolenia na ten temat, które kończą się testem wiedzy o regionie – wyjaśnia Marcin Chabier, organizator Miss Polonii Województwa Dolnośląskiego.