Wielkie różnice między regionami. Gdzie w Polsce będzie najłatwiej o pracę

W całym kraju pracodawcy planują znacznie więcej przyjęć niż zwolnień. Ale prawie co piąte miejsce pracy powstaje w Warszawie i okolicach.

Publikacja: 02.09.2021 09:34

Coraz więcej firm ma problem ze znalezieniem potrzebnych pracowników

Coraz więcej firm ma problem ze znalezieniem potrzebnych pracowników

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Do końca roku pracodawcy planują przyjąć 598,7 tys. osób – wynika z ostatnich badań Głównego Urzędu Statystycznego. To pokazuje wysoki popyt na nowych pracowników, jednak nie rozkłada się on równomiernie po lokalnych rynkach pracy.

Z danych GUS wynika, że największe zapotrzebowanie deklarują pracodawcy z regionu warszawskiego (to Warszawa i otaczające ją powiaty) – aż 109,9 tys. osób. To prawie 20 proc. całości!

CZYTAJ TAKŻE: Rynek rozgrzany do czerwoności. Tu pracownicy dyktują warunki

Dobre perspektywy na znalezienie nowej pracy mają też mieszkańcy Wielkopolski, gdzie pracodawcy zgłosili 67,7 tys. planowanych przyjęć, Śląska – 63,1 tys., Małopolski – 54,7 tys. czy Dolnego Śląska – 50,9 tys. osób.

Znacznie gorzej przedstawia się sytuacja w województwie podlaskim, gdzie ma powstać tylko 10,9 tys. nowych miejsc pracy, czyli dziesięć razy mniej niż w regionie stołecznym.

GUS zapytał też przedsiębiorców o plany redukcji zatrudnienia. I okazuje się, że od II kwartału do końca roku możliwa jest zwolnienie ok. 118 tys. osób. Ważne jednak, że liczba planowanych zwolnień jest 5-krotnie mniejsza niż planowanych przyjęć.

CZYTAJ TAKŻE: "Szaleństwo poszukiwań rąk do pracy". To tam teraz zatrudniają

I co równie istotne – jak wyliczył GUS – nowe rekrutacje przeważają nad redukcjami we wszystkich regionach, choć tu też są różnice.

Najlepsza sytuacja pod tym względem dotyczy Małopolski i Wielkopolski – na jedną zwolnioną osobę przypadnie 6 osób przyjętych do pracy. Najgorsza zaś – w woj. lubelskim oraz podkarpackim, gdzie wskaźnik zwolnienia/przyjęcia wynosi odpowiednio 2,6 oraz 3,4.

Do końca roku pracodawcy planują przyjąć 598,7 tys. osób – wynika z ostatnich badań Głównego Urzędu Statystycznego. To pokazuje wysoki popyt na nowych pracowników, jednak nie rozkłada się on równomiernie po lokalnych rynkach pracy.

Z danych GUS wynika, że największe zapotrzebowanie deklarują pracodawcy z regionu warszawskiego (to Warszawa i otaczające ją powiaty) – aż 109,9 tys. osób. To prawie 20 proc. całości!

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse w regionach
Rynek rozgrzany do czerwoności. Tu pracownicy dyktują warunki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Nasz rynek pracy nie jest już magnesem
Finanse w regionach
Ożywienie na rynku pracy? W południowo-zachodniej Polsce
Rynek pracy
Która branża oferuje najlepsze zarobki? Najświeższe zestawienie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rynek pracy
Skromne podwyżki w samorządach. "Podział na lepszych i gorszych urzędników"