Koniec roweru miejskiego w Katowicach nie oznacza jednak, że mieszkańcy stolicy Śląska od przyszłego sezonu będą skazani już tylko na prywatne rowery. Otóż pojawi się nowy system, ale już w ramach roweru metropolitalnego, który zacznie funkcjonować najpierw w części miast aglomeracji katowickiej, a później będzie systematycznie rozszerzany.
Katowicki rower miejski w liczbach
Katowicki rower miejski okazał się udaną i potrzebną inwestycją. - Zaczynaliśmy w roku 2015, kiedy testowo uruchomiliśmy trzy stacje. Po 9 latach doszliśmy do momentu, w którym dostępnych było 125 stacji i ponad 1000 rowerów. Rower miejski przyczynił się do wykorzystywania tego środka transportu nie tylko w formie rekreacji, ale także przy dojeździe do szkoły i pracy – podsumował Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Najpopularniejszym miejscem do skorzystania z roweru miejskiego okazała się stacja przy katowickim rynku. Wypożyczano stąd jednoślady ponad 143 tys. razy.
Czytaj więcej
Nextbike, wiodący operator na rodzimym rynku jednośladów pożyczanych na minuty, notuje rekordowe...
W tym roku system katowickich wypożyczalni rowerowych wystartował 1 kwietnia, a sezon zakończył się w listopadzie. Pierwszego dnia działania systemu w tym roku rowery wypożyczono 199 razy. W ostatnim, pożegnalnym, skorzystało z nich 218 użytkowników.